Radio Opole » Wybory parlamentarne 2011 » Wiadomości

Wiadomości

2011-08-16, 18:33 Autor: Radio Opole

Sebesta: To bzdury!

Remont zbiornika we Włodzieninie jest początkiem kolejnej ostrej wymiany zdań na linii marszałek Józef Sebesta – poseł Sławomir Kłosowski. W ubiegłym tygodniu poseł PiS sprawę inwestycji we Włodzieninie miał zgłosić prokuratorowi generalnemu. Marszałek z ramienia PO Józef Sebesta postanowił po urlopie skomentować aktywność Sławomira Kłosowskiego.

Zbiornik retencyjny we Włodzieninie

- Takie kłamstwa i powiem - bzdury opowiada, na zasadzie, że "naród... - nie będę już komentował - ...wszystko kupi" - mówi Sebesta.

Poseł PiS Sławomir Kłosowski wywołany do tablicy odniósł się do cytatu: - O przerost kultury pana marszałka nigdy nie posądzałem, jak ktoś nie ma argumentów, to zaczyna od tego typu sformułowań. Współczuję, że mieszkańcy Opolszczyzny mają takiego marszałka - mówi poseł PiS.

Sławomir Kłosowski uważa, że feralna inwestycja, która kosztowała około 22 milionów złotych, powinna być sprawdzona przez Prokuratora Generalnego RP Andrzeja Seremeta, gdyż do tej pory nie znaleziono winnego, a przypomnijmy: nowiuteńki zbiornik przecieka. Urząd Marszałkowski w Opolu wyjaśnia, że sprawę bada już prokuratura rejonowa w Głubczycach. Ponadto remont zbiornika ma kosztować 3 miliony złotych i koszty pokryje w części samorząd regionu, a gdy zostanie ustalony winny zaniedbań - będą dochodzić zwrotu tej sumy.

Samorząd regionu próbuje ustalić, kto jest sprawcą niedoróbek przy budowie zbiornika we Włodzieninie. W sprawie ustalenia winnego odbyło się spotkanie i żadna z firm nie bierze na siebie pełnej odpowiedzialności.

- Jedna firma tak siedząc obok drugiej, to tylko tak patrzyła głównie do sąsiedniego kajetu i szukała winy u sąsiada - tak przebieg spotkania ilustrował marszałek Józef Sebesta.

Wicemarszałek Antoni Konopka podkreśla, że po ustaleniu winnego, mają wystosować doniesienie do prokuratora: - Jest przygotowany pewien projekt wystąpienia do prokuratury, także tutaj zarząd będzie podejmował zdecydowane działania w kierunku wyjaśnienia sytuacji - mówi Konopka.

Dodajmy, że jest to inwestycja rozpoczęta przez lewicę, która dwie kadencje temu rządziła regionem. Zbiornik oddano do użytku pod koniec 2007 roku. Pół roku później zauważono nieszczelności, więc przerwano jego napełnianie. W ubiegłym roku IMGW przedstawił ekspertyzę, w której stwierdził, że stan inwestycji zagraża bezpieczeństwu i potrzebna jest naprawa.

Posłuchaj informacji:

Posłuchaj informacji:

Piotr Wójtowicz (oprac. Agnieszka Lubczańska)

Zobacz także

30313233343536
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »