Przedstawiciele tylko jednego komitetu wyborczego zdecydowali się wyjść do mieszkańców Opola i zbierać podpisy poparcia przed wyborami do Sejmu i Senatu. – Nie tylko zbieramy podpisy, ale rozmawiamy także o naszym programie z opolanami. Nie zależy nam na wojnie bilboardowej – mówi Marcin Ociepa, szef PJN na Opolszczyźnie.
– Jest bardzo mało czasu na zebranie podpisów. Chcemy jak najszybciej pokazać mieszkańcom, że PJN mimo, że jest najmłodszą partią, to dobrze funkcjonuje i że na Opolszczyźnie są bardzo silne struktury. Chcemy dotrzeć do ludzi. Traktujemy to nie tylko jako zbieranie podpisów, ale przede wszystkim jako przetarcie się przed kampanią – przyznaje Marcin Ociepa.
Sprawdziliśmy również treść informacji umieszczonej na tablicy przy ulicy Krakowskiej, informującej o możliwości złożenia podpisu poparcia w biurze PiS, jednak w samym budynku nasz reporter zastał zamknięte drzwi.
Posłuchaj informacji:
Piotr Wrona (oprac. Barbara Olińska)