Nikt nie chce szkieletu, który został po niedokończonej sortowni w Szymiszowie
Gmina Strzelce Opolskie bezskutecznie próbuje sprzedać niedokończoną halę sortowni odpadów znajdującą się na wysypisku w Szymiszowie.
Jej budowa rozpoczęła się w 2011 roku, ale firma wykonująca inwestycję zbankrutowała. Później zmieniły się przepisy dotyczące segregacji śmieci i kontynuowanie budowy stało się dla samorządu nieopłacalne. W rezultacie gmina straciła ponad 2 miliony złotych. Żeby nie tracić więcej, ogłosiła przetarg na sprzedaż hali.
- Przetarg zakończył się wynikiem negatywnym, nikt nie wpłacił wadium, nie wpłynęła też żadna oferta. Kolejny przetarg jest planowany na 11 stycznia. Cena pozostaje bez zmian – 3 miliony złotych - mówi Ewa Hałek z Gminnego Zarządu Mienia Komunalnego w Strzelcach Opolskich.
Wraz z halą gmina Strzelce próbuje sprzedać działki o powierzchni 3 hektarów.
- Przetarg zakończył się wynikiem negatywnym, nikt nie wpłacił wadium, nie wpłynęła też żadna oferta. Kolejny przetarg jest planowany na 11 stycznia. Cena pozostaje bez zmian – 3 miliony złotych - mówi Ewa Hałek z Gminnego Zarządu Mienia Komunalnego w Strzelcach Opolskich.
Wraz z halą gmina Strzelce próbuje sprzedać działki o powierzchni 3 hektarów.