''Szkody są mniejsze od spodziewanych''. Stadion w Kietrzu bez większych strat w czasie powodzi
Stosunkowo łagodnie obeszła się powódź z remontowanym od kilku miesięcy stadionem miejskim w Kietrzu. Woda co prawda zalała w całości płytę boiska, ale infrastruktura budynków klubowych prawie nie została naruszona.
- Po zejściu wody możemy stwierdzić, że owszem szkody są, ale daleko mniejsze od spodziewanych i to na pewno jest okoliczność bardzo pozytywna, która nas cieszy. Po zejściu wody okazało się, że zdążyły te nasionka już wykiełkować. Więc woda nie zabrała tych nasionek. Być może trzeba będzie trochę dosiać, ale myślę, że ta trawa będzie efektywna, mimo wszystko.
- Budynek klubowy jest jeszcze w trakcie remontu. Wykonawca nie zgłaszał nam, że woda poczyniła w nim jakiekolwiek szkody – dodaje włodarz Kietrza.
- Wykonawca bardzo postarał się o zabezpieczenie obiektu. Na dużej długości wokół stadionu został usypany wał i ten wał się sprawdził. Trybuna kryta nie została uszkodzona. Trybuna po drugiej stronie boiska również nie została uszkodzona, ponieważ woda nie osiągnęła aż tak wysokiego poziomu, żeby do tych trybun się zbliżyć.
Stadion miał być gotowy do ponownego użytku najpóźniej na początku października. Gmina nie wyklucza wydłużenia jednak terminu prac.
Przypomnijmy, że cała inwestycja ma kosztować blisko 4,2 miliona złotych. Samorząd Kietrza otrzymał na ten cel 2,5 mln złotych dofinansowania z Rządowego Programu Polski Ład.