Obie drużyny spotkały się kilka tygodni temu w Lublinie w meczu o Superpuchar Polski. Wówczas w trzech setach wygrał zespół z Górnego Śląska. W rozgrywkach ligowych trójkolorowi radzą sobie znakomicie, są jedyną niepokonaną drużyną, z kolei jastrzębianie doznali tylko jednej porażki i z taką samą ilością punktów zajmują drugie miejsce.

- To będzie prawdziwa siatkarska bitwa – zapowiada Aleksander Śliwka, kapitan zdobywcy Ligi Mistrzów. - Będziemy grać u siebie na swojej hali, także mamy nadzieję na dobry wynik. Chociaż zdajemy sobie sprawę, jak dobrze Jastrzębski Węgiel gra w tym sezonie, jakie trudne warunki stawiają wszystkim rywalom. Będziemy nastawieni na bitwę. Mam nadzieję, że wyjdziemy z niej zwycięsko, chociaż mówię z ogromnym respektem podchodzimy do przeciwnika.

- Chcemy się zrewanżować za porażkę w Superpucharze, ale zdajemy sobie sprawę, jak klasowym przeciwnikiem jest Jastrzębie – dodaje Marcin Janusz, rozgrywający trójkolorowych. - Myślę, że oni będą się bili o najwyższe cele, nie tylko u nas w Polsce, ale też w Europie. Czeka nas na pewno świetne spotkanie. Mamy teraz taką serię spotkań z przeciwnikami z najwyższej półki. Jak na razie radzimy sobie bardzo dobrze, więc mam nadzieję, że utrzymamy tę dobrą serię.

Mecz Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Jastrzębski Węgiel rozpocznie się o godz. 17.30. Trzy godziny później pod wodzą nowego trenera Daniela Plińskiego Stal Nysa zagra z Projektem Warszawa. Relacje z obu spotkań w naszych wiadomościach.