Obie ekipy pierwsze spotkania w turnieju przegrały. Na inaugurację imprezy w Opolu biało-czerwone uległy we wtorek Włoszkom 2:3, natomiast Niemki przegrały z Tajlandią 0:3. Dlatego obu drużynom w środowym meczu bardzo zależało na zwycięstwie.

W pierwszym secie nie było zaskakujących zwrotów akcji i nasze zawodniczki pewnie wygrały do 21. W drugiej partii nasze zawodniczki długo dominowały i gdy prowadziły 20:16, to nagle Niemki pokazały na co je stać. Kilka bloków, poprawa gry w ataku i druga partia padła łupem zawodniczek z Niemiec, które wygrały ją do 23. W trzecim secie role się odwróciły. Niemki dominowały przez całą partię, prowadziły 20:17, ale Polki obudziły się pod koniec seta i wygrały go 25:23. Czwarta partia to ponownie dominacja reprezentantek Niemiec. Miały w pewnym momencie przewagę aż 5 punktów, ale nasze nie chciały za wszelką cenę doprowadzić do piątej partii, odrobiły straty i wygrały na przewagi 26:24, a cały mecz 3:1.

W innym środowym spotkaniu rozgrywanym w Stegu Arenie Tajlandia przegrała z Włochami 0:3 (13:25, 17:25, 24:26). Dzisiaj (23.05) Polska zagra z Tajlandią o godzinie 20.30.