- To ludzie często, chorzy, starzy, samotni - mówi Halina Nabrdalik, prezes opolskiego oddziału Stowarzyszenia "Wspólnota Polska". - Takich ludzi wspieramy od osiemnastu już lat. Z Ukrainy, Białorusi i z Litwy. Najczęściej te dary wozimy na Litwę i na Ukrainę. Choć teraz tam wojna i trochę trudniej się do nich dociera, ale staramy się. Koncert ma charakter dobroczynny, ponieważ zbieramy datki na wsparcie naszej działalności na rzecz Kresowian. Ale też chcieliśmy przy okazji podziękować naszym samorządowcom, którzy wspierają naszą działalność.

- Przyjeżdżamy do Opola od ponad 5 lat i bierzemy udział w różnych festiwalach. Cieszymy się, że możemy tu zaprezentować kolędy - mówi Katarzyna Michał, kierowniczka polonijnego zespołu "Liber Cante" z Mińska. - Dla nas jest bardzo ważny ten śpiew kolęd, różnych piosenek w języku polskim. Na Białorusi mamy taki ośrodek nauczania i prowadzimy tam dla dzieci zajęcia języka polskiego, zajęcia muzyki, malarstwa. Dziś przyjechały z nami dzieci jeszcze z dziecięcego zespołu "Marzenie".

- Pochodzimy z Białorusi, ja pochodzę z miasta Lida. Kierowniczka zespołu pochodzi z miasta Mińsk, ale mieszkamy na co dzień we Wrocławiu. Cieszymy się, że możemy się spotkać w tak licznym gronie Polaków, wspólnie pośpiewać, przede wszystkim kolędy - dodaje Grażyna Komincz, która przyjechała z zespołem "Wspólna wędrówka".

Podczas koncertu można było także usłyszeć kolędy w wykonaniu zespołu "Perła" z Doliny na Ukrainie, pochodzącą z Lidy artystkę Bożenę Worono, finalistkę konkursu Miss Polonia 2024 oraz Małgorzatę Sitek, artystkę polonijną z Forst w Niemczech.