Radio Opole » Wiadomości z regionu
2013-07-29, 13:03 Autor: Radio Opole

Bonkowie sądzą się ze szpitalem

Trwa proces o odszkodowanie za błędy lekarskie, do których miało dojść podczas porodu Barbary Bonk, żony brązowego medalisty olimpijskiego z Londynu. Córka sztangisty urodziła się z ciężkim niedotlenieniem mózgu. Bartłomiej Bonk domaga się od szpitala, w którym rodziła się Julka, 2 milionów złotych zadośćuczynienia, 200 tysięcy złotych odszkodowania i 10 tysięcy złotych miesięcznie renty dla córki Julii.


– Państwo Bonk w imieniu swojej córki domagają się zadośćuczynienia za krzywdę psychiczną doznaną przez córkę w związku z drastycznymi konsekwencjami dla jej stanu zdrowia, związanymi z uchybieniami na etapie porodu. Domagają się odszkodowania, które jest zaliczką na koszty leczenia, rehabilitacji, lekarstw. Domagają się też renty płatnej miesięcznie, która również ma na celu pokrywanie bieżących kosztów leczenia i rehabilitacji – mówi pełnomocnik Bonków, radca prawny Jakub Nawracała.

– Szpital chce, aby na drodze sądowej ustalić przyczyny pogorszenia się stanu zdrowia Julii Bonk – powiedział pełnomocnik Samodzielnego Specjalistycznego Zakładu Opieki nad Matką i Dzieckiem w Opolu, adwokat Jakub Muszyński. – Biegli powołani w postępowaniu cywilnym, w postępowaniu karnym ustalą, jakie były przyczyny tego stanu zdrowia i tego stanu rzeczy. Jeżeli okaże się, że miały miejsce nieprawidłowości, to z pewnością rolą szpitala będzie podjęcie środków zapobiegawczych, aby nigdy w przyszłości takie zdarzenia nie miały miejsca – mówi Muszyński.

Jednym ze świadków w sprawie jest ginekolog Marek Tomala, który od początku twierdził, że najlepszym rozwiązaniem dla Barbary Bonk przy porodzie było cesarskie cięcie. – Wątpliwości nie mam, dlatego że ostatni poród pani Basi był 8 lat temu i cały czas sugerowała, że chciałaby rozwiązania z cięciem cesarskim, bo boi się o przyszłość swoich dzieci. Niestety, zawsze newralgiczną sprawą dla rozwoju dziecka jest poród – podkreśla Tomala.

Mimo próśb Barbary Bonk o cesarskie cięcie, lekarze mieli nie zgodzić się na tego typu rozwiązanie.

Julka urodziła się z ostrym niedotlenieniem mózgu.

Posłuchaj wypowiedzi naszych rozmówców:


Przeczytaj także:

Bonkowie domagają się ponad 2 mln zł i renty dla Julki

Bonkowie domagają się w sądzie odszkodowania od szpitala

Bartłomiej Bonk będzie w sądzie walczył o odszkodowanie

Bartłomiej Bonk z żoną będą skarżyć opolski szpital

Opole: Kolejne sygnały o nieprawidłowościach w szpitalu

Dramat Bonków. Szpital wyciąga wnioski

Kolejni rodzice o sytuacji w szpitalu ginekologiczno-położniczym

Zmiany w szpitalu położniczym po feralnym porodzie

Feralny poród - tu nie ma zamiatania pod dywan

Dyrektor Kozok: sprawdzamy, kto zdecydował o przebiegu porodu

Wyniki szpitalnej kontroli. Ordynator stracił stanowisko

Sprawą porodu Barbary Bonk zajmie się prokuratura

Bonkowie wracają do domu z jedną córeczką

Dr Tomala o porodzie Barbary Bonk: Ja zrobiłbym cesarkę

Władze wojewódzkie o sprawie córeczek Bartłomieja Bonka

Ciężki stan córki Bonka przez odmowę cesarskiego cięcia?

Dramat opolskiego olimpijczyka. Jego córka walczy o życie


Kacper Śnigórski (oprac. WK)

Wiadomości z regionu

2024-12-24, godz. 19:00 Obfitość i dobrobyt. Takie znaczenie miały potrawy wigilijne Dwanaście, a czasem też cztery lub siedem - tyle potraw musiało się dawniej znaleźć na wigilijnym stole. Mniejsza liczba dań obowiązywała zwłaszcza w… » więcej 2024-12-24, godz. 18:00 W święta dominowała magia. Wiele symboli zachowało się do dziś - Jaka wigilia, taki cały rok - w ten przesąd w dawnych czasach mieszkańcy naszego regionu bardzo mocno wierzyli. Wigilia na Śląsku Opolskim prezentowała… » więcej 2024-12-24, godz. 17:00 "Jaka wigilia, taki cały rok". Dawniej przesądy wigilijne były mocno przestrzegane Święta, a szczególnie wigilia, to dla chrześcijan czas szczególnie ważny. Dawniej mieszkańcy naszego regionu bardzo mocno zwracali uwagę na to, co można… » więcej 2024-12-24, godz. 16:15 Wigilia w Czechach ze... złotym prosiaczkiem i zupą rybną Do Wigilii zasiądą również Czesi. Mimo, że nasi południowi sąsiedzi są jednym z najbardziej zlaicyzowanych społeczeństw w Europie, to jednak kultywują… » więcej 2024-12-24, godz. 15:00 Kiedyś królował na świątecznym stole, dziś głównie smażony i podawany symbolicznie. Co się stało z karpiem? Smażony, w galarecie albo w zalewie. Jeszcze kilkanaście lat temu karpia w wigilię serwowało się na potęgę. Dziś mieszkańcy regionu zgodnie przyznają… » więcej 2024-12-24, godz. 12:00 To ostatnia robocza wigilia? Przygotowania "last minute" W tym roku wigilia wypadła w dzień roboczy, co oznacza, że nie wszyscy mogli sobie pozwolić na przygotowywanie świątecznych potraw od wczesnych godzin porannych… » więcej 2024-12-24, godz. 12:00 Nasi radiowcy też dobrze gotują! Karp faszerowany czy sernik z rosą to tylko niektóre specjały Choć zwykle pracują głosem, nie straszna im kuchnia, a pasją jest gotowanie. Pracownicy Radia Opole, których mogą Państwo kojarzyć z naszej anteny, dziś… » więcej 2024-12-24, godz. 11:00 Potrawy z makiem mają zapewnić dobrobyt, dlatego w wigilię nie może zabraknąć makówki Wśród wigilijnych potraw nie może zabraknąć tych z makiem. Po wytrawnej kolacji z karpiem czy kapustą na przełamanie smaków w śląskich domach serwuje… » więcej 2024-12-24, godz. 11:00 U rodziny Cimermanów święta to nie lada wyzwanie. Do wieczerzy zasiądzie w tym roku 19 osób Ponad 150 uszek, kilka litrów barszczu i mnóstwo pierników - tak w skrócie wyglądają przygotowania do wigilii u państwa Cimermanów z Lewina Brzeskiego… » więcej 2024-12-24, godz. 10:49 "Ksiądz na rowerze" o znaczeniu wigilii i Bożego Narodzenia - W kościele katolickim mamy wiele wigilii - bo słowo 'wigilia' oznacza 'dzień wcześniej'. Mamy więc dzisiejszą Wigilię Bożego Narodzenia, ale mamy też… » więcej
17181920212223
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »