Radio Opole » Wiadomości z regionu
2023-05-17, 19:45 Autor: Joanna Gerlich

Niestraszne im kilometry po górskich szlakach. Wędrują, bo chcą pomóc koleżance

Dawid Janicki i Tomasz Bryś pokonują Główny Szlak Beskidzki [fot. archiwum prywatne]
Dawid Janicki i Tomasz Bryś pokonują Główny Szlak Beskidzki [fot. archiwum prywatne]
Dawid Janicki i Tomasz Bryś pokonują Główny Szlak Beskidzki [fot. archiwum prywatne]
Dawid Janicki i Tomasz Bryś pokonują Główny Szlak Beskidzki [fot. archiwum prywatne]
Dawid Janicki i Tomasz Bryś pokonują Główny Szlak Beskidzki [fot. archiwum prywatne]
Dawid Janicki i Tomasz Bryś pokonują Główny Szlak Beskidzki [fot. archiwum prywatne]
Dawid Janicki i Tomasz Bryś pokonują Główny Szlak Beskidzki [fot. archiwum prywatne]
Dawid Janicki i Tomasz Bryś pokonują Główny Szlak Beskidzki [fot. archiwum prywatne]
Dawid Janicki i Tomasz Bryś pokonują Główny Szlak Beskidzki [fot. archiwum prywatne]
Dawid Janicki i Tomasz Bryś pokonują Główny Szlak Beskidzki [fot. archiwum prywatne]
Dawid Janicki i Tomasz Bryś pokonują Główny Szlak Beskidzki [fot. archiwum prywatne]
Dawid Janicki i Tomasz Bryś pokonują Główny Szlak Beskidzki [fot. archiwum prywatne]
Postanowili przejść ponad 500 km, by nagłośnić zbiórkę pieniędzy na leczenie koleżanki. Dawid Janicki, który na co dzień pełni służbę w Zakładzie Karnym nr 1 w Strzelcach Opolskich wraz z przedsiębiorcą Tomaszem Brysiem wędrują Głównym Szlakiem Beskidzkim.
- Jest to najdłuższy oznakowany polski szlak, który ma ponad 21 km przewyższeń - mówi por. Tomasz Tomczuk, wychowawca w dziale penitencjarnym Zakładu Karnego nr 1 w Strzelcach Opolskich. - Zamiast panowie zwalniać z każdym dniem, to oni przyspieszają. Ludzki organizm powinien na odwrót zareagować, czyli z wysiłkiem powinno się tempo zmniejszać, jednak tutaj to, że idą dla kogoś, bardzo ich motywuje. Codziennie do siebie dzwonimy, informują mnie o swoich postępach, poczynaniach, jak tam pogoda na szlaku, ile im jeszcze zostało.

Pani Magda, której pomagają panowie, jest mieszkanką Krapkowic.

- Jest 40-letnią kobietą, która od połowy życia zmaga się z różnymi chorobami. Jej własny organizm zwrócił się przeciwko niej i zabija powoli wszystkie organy wewnętrzne. Zaczęło się od marskości wątroby i tak te choroby postępują - dodaje Tomasz Tomczuk.

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, dziś (17.05) wieczorem mężczyźni zakończą swoją 12-dniową wędrówkę. Już w zeszłym roku Dawid Janicki razem z kolegami przeszli Główny Szlak Sudecki, by nagłośnić zbiórkę pieniędzy dla chorego Kamila.
Tomasz Tomczuk cz. 1
Tomasz Tomczuk cz. 2

Wiadomości z regionu

2024-12-25, godz. 10:00 "Cieszymy się, że Jezus Chrystus przyszedł na świat". Ewangelicy świętują podobnie jak katolicy Luteranie w pierwszy dzień świąt, w wielu kościołach, spotykają się na jutrzniach, by przywitać narodzonego Zbawiciela. Nabożeństwo to jest odpowiednikiem… » więcej 2024-12-25, godz. 09:30 Biskup Czaja z życzeniami na Boże Narodzenie. "Bądźmy znakami nadziei" Biskup Diecezjalny Andrzej Czaja złożył życzenia Opolanom. Duchowny zwrócił się do mieszkańców regionu mówiąc o radości i pokoju. Aby ich zaznać… » więcej 2024-12-25, godz. 09:00 "Bóg mieszka pośród nas". Dzisiaj obchodzimy uroczystość Narodzenia Pańskiego To najważniejsze po Wielkanocy święto w Kościele katolickim. Obchodzone jest od IV wieku, najpierw w Rzymie. » więcej 2024-12-24, godz. 23:59 Śląskie niebo lub sztufada ze słoniną. Regionalne dania na świątecznym stole - W czasie świąt powinna dominować tradycyjna kuchnia - mówi szef kuchni Kamil Klekowski. Jednak jak zaznacza, można wprowadzić nieco nowoczesności, ale… » więcej 2024-12-24, godz. 19:00 Obfitość i dobrobyt. Takie znaczenie miały potrawy wigilijne Dwanaście, a czasem też cztery lub siedem - tyle potraw musiało się dawniej znaleźć na wigilijnym stole. Mniejsza liczba dań obowiązywała zwłaszcza w… » więcej 2024-12-24, godz. 18:00 W święta dominowała magia. Wiele symboli zachowało się do dziś - Jaka wigilia, taki cały rok - w ten przesąd w dawnych czasach mieszkańcy naszego regionu bardzo mocno wierzyli. Wigilia na Śląsku Opolskim prezentowała… » więcej 2024-12-24, godz. 17:00 "Jaka wigilia, taki cały rok". Dawniej przesądy wigilijne były mocno przestrzegane Święta, a szczególnie wigilia, to dla chrześcijan czas szczególnie ważny. Dawniej mieszkańcy naszego regionu bardzo mocno zwracali uwagę na to, co można… » więcej 2024-12-24, godz. 16:15 Wigilia w Czechach ze... złotym prosiaczkiem i zupą rybną Do Wigilii zasiądą również Czesi. Mimo, że nasi południowi sąsiedzi są jednym z najbardziej zlaicyzowanych społeczeństw w Europie, to jednak kultywują… » więcej 2024-12-24, godz. 15:00 Kiedyś królował na świątecznym stole, dziś głównie smażony i podawany symbolicznie. Co się stało z karpiem? Smażony, w galarecie albo w zalewie. Jeszcze kilkanaście lat temu karpia w wigilię serwowało się na potęgę. Dziś mieszkańcy regionu zgodnie przyznają… » więcej 2024-12-24, godz. 12:00 Nasi radiowcy też dobrze gotują! Karp faszerowany czy sernik z rosą to tylko niektóre specjały Choć zwykle pracują głosem, nie straszna im kuchnia, a pasją jest gotowanie. Pracownicy Radia Opole, których mogą Państwo kojarzyć z naszej anteny, dziś… » więcej
25262728293031
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »