"Wrak race" po opolsku. Bracia holowali samochód, który nadawał się najwyżej na złom
Bez szyb, lamp i tablicy rejestracyjnej. Holowany wrak opla zauważyli policjanci z opolskiej drogówki na ulicy Strzeleckiej w Opolu. Do tego samochód miał niesprawny układ kierowniczy oraz hamulcowy.
Brakowało także ważnego przeglądu technicznego i ubezpieczenia. Kierowcy obu samochodów to bracia, obaj nie posiadali także uprawnień do kierowania. Holowanie zakończyło się w miejscu kontroli, a mężczyźni otrzymali mandaty.
Policja przy tej okazji przypomina zasady holowania pojazdów. Przede wszystkim holowane auto musi mieć ważną polisę OC i przegląd techniczny, a także sprawne układ hamulcowy, układ kierowniczy i oświetlenie zewnętrzne.
Oświetlenie w samochodzie holującym zawsze musi być włączone (światła mijania), natomiast nie musimy włączać świateł w aucie holowanym - uruchomienie świateł pozycyjnych wymagane jest jedynie w okresie obniżonej widoczności. Warto również pamiętać, żeby nie włączać świateł awaryjnych - ich użycie nie tylko nie jest wymagane, ale niezgodne z przepisami. Najważniejsze jest, aby za tylną szybą auta holowanego, po jej lewej stronie, umieścić trójkąt ostrzegawczy.
Policja przy tej okazji przypomina zasady holowania pojazdów. Przede wszystkim holowane auto musi mieć ważną polisę OC i przegląd techniczny, a także sprawne układ hamulcowy, układ kierowniczy i oświetlenie zewnętrzne.
Oświetlenie w samochodzie holującym zawsze musi być włączone (światła mijania), natomiast nie musimy włączać świateł w aucie holowanym - uruchomienie świateł pozycyjnych wymagane jest jedynie w okresie obniżonej widoczności. Warto również pamiętać, żeby nie włączać świateł awaryjnych - ich użycie nie tylko nie jest wymagane, ale niezgodne z przepisami. Najważniejsze jest, aby za tylną szybą auta holowanego, po jej lewej stronie, umieścić trójkąt ostrzegawczy.