- Uchwała z propozycją obniżenia pensji została odrzucona – mówi Danuta Wróbel, przewodnicząca rady powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego. - 16 głosów za odrzuceniem, 4 głosy były przeciw, dlatego uchwała nie przeszła i uposażenie zostaje. Z tym, że w trakcie dyskusji wynikła taka sprawa, że pani starosta sama zadecyduje czy uposażenie sobie obniży, czy będzie pobierała dotychczasową pensję.

Obniżenia pensji staroście chciało 4 radnych Prawa i Sprawiedliwości.

Zgodnie z projektem uchwały, gdyby radni zgodzili się na obcięcie wynagrodzenia, Małgorzata Tudaj zarabiałaby miesięcznie ok. 2 tys. zł mniej.

Pojawienie się w programie sesji rady powiatu uchwały o obniżce wynagrodzenia starosty to efekt rozporządzenia Rady Ministrów z 15 maja. Zgodnie z jego zapisami od 1 lipca 2018 roku m.in. starostowie powiatów mieli otrzymywać pensje niższe o 20 procent.

Na razie nie wiadomo, czy starosta Małgorzata Tudaj zdecyduje się na obniżenie sobie wynagrodzenia. Obecnie przebywa na urlopie i nie brała udziału w sesji rady.