Kandydat na burmistrza Brzegu krytykuje swojego oponenta
- Nie obawiam się tej koalicji. Chciałbym wygrać te wybory postępując tak, jak wcześniej w kampanii, nie obrażając nikogo i nie postępując wbrew sobie. Nie chciałbym wygrać zachowując zgniły kompromis, polegający na tym, że będę kupczył stanowiskami przed wyborem. Konferencja Niesłuchowskiego, która została zorganizowana wczoraj świadczy o słabości przeciwnika – tłumaczy kandydat na burmistrza.
Wrębiak dodał również, że jeśli wygra wybory nie przeprowadzi żadnej rewolucji kadrowej. Nie wprowadzi do urzędu również swoich partyjnych kolegów, dementując tym samym plotki, że wiceburmistrzami mają zostać Maciej Stefański lub Piotr Rajtar. Kandydat PiS – u zachęcił na koniec do głosowania w II turze.
Dodajmy, że Jacek Niesłuchowski zdobyły blisko dwa tysiące głosów mniej niż Wrębiak.
Posłuchaj rozmówcy:
Maciej Stępień