42 gminy zainteresowane programem LIFE. W planach kształcenie ekspertów do spraw jakości powietrza
Opolskie ubiega się w Brukseli o 10 mln na kształcenie ekspertów do spraw jakości powietrza. Plan zakłada, że urząd marszałkowski w Opolu pozyska dotacje, natomiast Politechnika Opolska zajmie się edukacją urzędników. Taką możliwość stwarza program LIFE. Pracownicy samorządów po zdobyciu nowych kwalifikacji będą mogli doradzać właścicielom "kopciuchów", jak mogą obniżyć poziom smogu. Dzisiaj (06.01) w urzędzie marszałkowskim 42 gminy z województwa opolskiego zadeklarowały chęć przystąpienia do tego projektu. Przy tej okazji pytaliśmy, czy walka ze smogiem nie przyczyni się do rozrostu administracji.
Jednak z rozmowy z samorządowcami wynika, że powietrze jest zanieczyszczone, ponieważ nie wszystkich stać na wymianę pieców. Ponadto, nie wszędzie jest sieć gazowa. Przykładem jest gmina Kolonowskie. Wiceburmistrz Konrad Wacławczyk podkreśla: - W przypadku gminy Kolonowskie na temat budowy sieci gazowej rozmawiamy bardzo długo i cały czas pojawia się argument, że jest za mało chętnych, a chętnych brakuje, ponieważ wymiana pieca na gazowy i instalacji CO kosztuje kilkanaście tysięcy złotych.
Samorządowców pytaliśmy, czy powołanie eksperta rozwiąże te problemy. Wójt gminy Komprachcice Leonard Pietruszka twierdzi, że nie. - Ekspert ma zachęcać mieszkańców do wymiany kopciuchów. Mam świadomość, że w ten sposób problem smogu przyczyni się do zwiększenia zatrudnienia urzędników, dlatego na początku byłem na nie, natomiast teraz uważam, że skoro do porozumienia przystąpiły 42 gminy, to również powinniśmy się przyłączyć.
Natomiast Wojciech Rogala, prezes Opolskiego Centrum Zarządzania Projektami podkreśla, że obecnie na wymianę pieców w regionie przeznaczono w ramach różnych programów w sumie 50 mln złotych, natomiast wnioski, które zostały złożone, podliczono na 10 mln. - Celem projektu jest połączenie źródeł finansowania, tak aby w gminach nie wyczerpały się dotacje na ten cel. Uważam, że obecnie nie tylko mieszkańcy, ale i pracownicy urzędów gmin nie wiedzą, z jakich programów mogą korzystać - uzasadnia.
Burmistrz Namysłowa Bartłomiej Stawiarski już rok temu zadeklarował przystąpienie do programu LIFE. Samorządowiec tłumaczy, że jego gmina rocznie na wymianę pieców przeznacza około 300 tysięcy, tymczasem, jak dodaje, zainteresowanie programem jest tak duże, że po kilku dniach zamykają przyjmowanie wniosków. - Gdybyśmy mieli milion to pewnie i to zostałoby spożytkowane - przekonuje.
W tej chwili 42 samorządy podpisały się pod deklaracją urzędu marszałkowskiego, natomiast pieniądze mogą zostać przyznane regionowi jesienią. Jeśli tak się stanie, to 2-semestralne studia podyplomowe kształcące ekspertów z zakresu jakości powietrza rozpoczną się w lutym przyszłego roku.