Brzescy radni zdecydowali o sprzedaży "Zielonki". Nowy właściciel uzbroi teren i wybuduje halę
Brzeg sprzeda 54 hektary terenów inwestycyjnych na "Zielonce". Decyzję o zbyciu gruntu podjęli podczas sesji miejscy radni.
- Miasto zakupiło te grunty za kwotę 2 miliony 400 tysięcy. Od momentu zakupu przez strefę, miasto zyskuje również podatek. Co roku rzędu 440 tysięcy złotych, oczywiście ten podatek będzie sukcesywnie wzrastał od momentu pojawienia się jakiejkolwiek firmy czy jakiejś inwestycji na tym terenie - zapowiada.
Ponadto nowy właściciel uzbroi teren, na co miasto nie mogłoby sobie pozwolić. Według szacunków, budowa instalacji oraz odsetek od kredytu mogłyby kosztować Brzeg prawie 30 milionów.
Sprzedaż terenu wzbudziła mieszane odczucia wśród radnych, którzy po długiej dyskusji ostatecznie poparli pomysł, choć 8 z nich wstrzymało się od głosu. W ten sposób zagłosował między innymi Grzegorz Surdyka (Brzeg 2025), który wolałby inaczej zagospodarować "Zielonkę".
- Uważamy, że jednak strefa zakładów produkcyjnych powinna być kontynuowana w gminie Skarbimierz, tam, gdzie już jest. Tutaj należałoby pójść w kierunku albo mieszkalnictwa albo szeroko rozumianej rozrywki, po to, żeby ludzi do Brzegu ściągnąć. Weźmy przykład gminy Zator, Energylandia, w tym sensie - tłumaczy.
Pomysł poparło 13 radnych, także część miejskiej opozycji. Jednym z nich był Wojciech Komarzyński z Prawa i Sprawiedliwości, który w przejęciu terenu widzi sporo szans.
- Pojawia się poważny gracz. To jest spółka z wielką renomą i doświadczona w inwestowaniu, w pozyskiwaniu inwestorów. Chciałbym aby tam znalazł się inwestor, który da miejsca pracy, podatki dla miasta i równocześnie charakter tej inwestycji taki, aby nie była ona uciążliwa. Te zapewnienia padły - dodaje.
Przedstawiciel strefy ekonomicznej zdradził podczas sesji, że zbrojenie terenu rozpocznie się wkrótce po jego przejęciu. Na terenie "Zielonki" najprawdopodobniej powstanie też hala pod wynajem. Jednocześnie zaprzeczył on, by w tym miejscu mogło powstać więzienie czy fabryka elektrolitu.