Kietrz liczy na odrolnienie gruntów. To da szanse na stworzenie terenu przemysłowego
Kietrz chce pozyskać tereny inwestycyjne. W tym celu gmina stara się o pozwolenie na odrolnienie 50 hektarów. To tereny, które rozciągają się wzdłuż cały czas funkcjonującej linii kolejowej.
- Liczymy, że to będzie atrakcyjne miejsce dla przyszłych inwestorów - mówi burmistrz Dorota Przysiężna-Bator.
- Myślimy, że jeśli jakieś instytucje, firmy byłyby zainteresowane tymi terenami, to miałyby dodatkowy atut w postaci możliwości transportowych.
Największym problemem w powstaniu takiego terenu w Kietrzu będzie zgoda na odrolnienie ziem. Wydać może ją Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa.
- Wiemy, że będzie trudno, ale musimy próbować, bo inaczej nie będziemy się rozwijać. Nie jest to rzecz prosta, choć nie twierdzę, że niewykonalna. Staramy się. Na razie jesteśmy na etapie wymiany pism. Od tego się taki proces zaczyna. Bardzo oczekujemy takiego terenu i to jak najszybciej. Bowiem chcemy pozyskiwać inwestorów, a bez areału jest to niemożliwe - przekonuje Przysiężna-Bator.
Obecnie Kietrz nie posiada żadnego terenu, który mógłby wykorzystać, albo sprzedać pod inwestycję. W związku z tym gmina przygotowuje się również do wystąpienia o zmianę planu zagospodarowania przestrzennego.
- Myślimy, że jeśli jakieś instytucje, firmy byłyby zainteresowane tymi terenami, to miałyby dodatkowy atut w postaci możliwości transportowych.
Największym problemem w powstaniu takiego terenu w Kietrzu będzie zgoda na odrolnienie ziem. Wydać może ją Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa.
- Wiemy, że będzie trudno, ale musimy próbować, bo inaczej nie będziemy się rozwijać. Nie jest to rzecz prosta, choć nie twierdzę, że niewykonalna. Staramy się. Na razie jesteśmy na etapie wymiany pism. Od tego się taki proces zaczyna. Bardzo oczekujemy takiego terenu i to jak najszybciej. Bowiem chcemy pozyskiwać inwestorów, a bez areału jest to niemożliwe - przekonuje Przysiężna-Bator.
Obecnie Kietrz nie posiada żadnego terenu, który mógłby wykorzystać, albo sprzedać pod inwestycję. W związku z tym gmina przygotowuje się również do wystąpienia o zmianę planu zagospodarowania przestrzennego.