Mimo, że to Gwardia była zdecydowanym faworytem, pocżątek spotkania należał do gospodarzy. W 9 min. gdynianie zdołali wyjść na prowadzili 6:4, a w 15 min. było 9:7 dla Arki. Gwardia mocniej wzięła się do pracy na początku drugiej części pierwszej połowy. W 18 min. opolanie zdołali wypracować w końcu czterobramkową przewagę (12:8). Później było jeszcze lepiej. Drużyna Rafała Kuptela z łatwością zdobywała kolejne bramki i  na przerwę schodziła przy prowadzeniu 20:12. 

W drugiej połowie obraz gry nie uległ zmianie. Przewaga naszego zespołu nawet przez moment nie była zagrożona. Tradycyjnie bardzo dobrze w bramce spisywał się Adam Malcher, który odbił aż 18 piłek rywali, a skutecznością imponowali Antoni Łangowski, Patryk Mauer, zdobywcy 8 bramek dla przyjezdnych.

Po zwycięstwie w Gdynii, Gwardia Opole z dorobkiem 25 punktów umocniła się na piątym miejscu w ligowej tabeli.