O historycznych źródłach dźwiękowych folkloru w Muzeum Śląska Opolskiego. W programie konferencja i koncert
"Pieśni wracają do domu" pod takim hasłem planowane jest przedsięwzięcie, podczas którego zabrzmią najstarsze polskie nagrania muzyki ludowej na Śląsku. To wydarzenie będzie odbywać się dwuetapowo.
- Materiałem konferencji są bardzo stare nagrania - mówi Dariusz Kownacki, akordeonista i wychowawca laureatów ogólnopolskich i międzynarodowych konkursów muzycznych.
- Nagrania z 1913 roku, których dokonał Paul Schmidt, tutaj w naszym regionie. Nagrał je na wałkach woskowych, potem były przechowywane przez długie lata w archiwum berlińskim, potem zrabowane, potem oddane i wreszcie opracowane i dostępne. Właśnie na takich materiałach będziemy się opierać.
- Muzyka śląska jest nieznana i my musimy teraz to zmienić - zaznacza Anna Dzwonkowska-Pucia, wokalistka i socjolog.
- Tu chodzi nie tylko o muzykę śląską, tradycyjną, ale przede wszystkim o archiwalia dźwiękowe, coś co jest perełką wśród innych nagrań, ponieważ tak dawne nagrania po prostu na naszych ziemiach nie istnieją. Pokazujemy, że możemy na nowo grać muzykę dawną, w zupełnie nowym, współczesnym stylu.
Konferencja naukowa zaplanowana jest na jutro (16.02) na godzinę 11.00 w Muzeum Śląska Opolskiego. Zwieńczeniem tego spotkania będzie koncert, który odbędzie się w Gminnym Ośrodku Kultury w Strzeleczkach o godzinie 16.00. Dodajmy, że Radio Opole objęło to wydarzenie patronatem medialnym.