Sławek Kusz wystapił w Studiu M im. SBB Radia Opole [FILM, ZDJĘCIA]
Artysta wraz zespołem promował swoją debiutancką płytę zatytułowaną "Nic nie umiera", która została nagrana właśnie w Studiu M pod czujnym uchem realizatora dźwięku - Andrzeja Czubińskiego.
- Tu zawsze jest cudownie. Studio M ma naprawdę niepowtarzalny klimat - mówi Sławek Kusz. - On się sam wytwarza. Wchodzi się na scenę i trudno nie stworzyć tego klimatu. Samo studio już ma swoją magię. Publiczność to wszystko dopełnia i jest po prostu magicznie. Zagraliśmy szesnaście utworów, więc koncert był obszerny. Zagraliśmy to, co na co dzień podoba nam się najbardziej, dopóki nie wypracujemy nowej płyty - dodaje Kusz.
Na scenie Sławkowi Kuszowi towarzyszył zespół w składzie: Radek Wocial – instrumenty klawiszowe, Kuba Mitoraj - gitara, Grzegorz Łyga - trąbka, akordeon, Grzegorz Posłuszny – bas oraz Tomek Łukasiewicz – perkusja.
Pierwsza część koncertu była transmitowana na antenie Radia Opole. Studio M ma swój profil na Facebooku, gdzie można śledzić zapowiedzi koncertów i oglądać relacje z poprzednich muzycznych wydarzeń.
Kolejny koncert już 17 stycznia. Tym razem wystąpi Erith. Jej występy przypominają performance, podczas których wciąga publiczność do kosmicznego świata komponowanych przez siebie dźwięków.
Na scenie Sławkowi Kuszowi towarzyszył zespół w składzie: Radek Wocial – instrumenty klawiszowe, Kuba Mitoraj - gitara, Grzegorz Łyga - trąbka, akordeon, Grzegorz Posłuszny – bas oraz Tomek Łukasiewicz – perkusja.
Pierwsza część koncertu była transmitowana na antenie Radia Opole. Studio M ma swój profil na Facebooku, gdzie można śledzić zapowiedzi koncertów i oglądać relacje z poprzednich muzycznych wydarzeń.
Kolejny koncert już 17 stycznia. Tym razem wystąpi Erith. Jej występy przypominają performance, podczas których wciąga publiczność do kosmicznego świata komponowanych przez siebie dźwięków.