Szykuje się zamieszanie w sądach
– Wystąpienie sędziego z wnioskiem o zgodę na przejście w stan spoczynku nie jest opatrzone żadnym terminem. Nie słyszałam również, by któryś z naszych sędziów miał składać taki wniosek. Będę odwoływać się od decyzji o przeniesieniu do sądu w Prudniku – mówi Agnieszka Piela, prezes Sądu Rejonowego w Głubczycach.
Takie odwołanie rozważają też inni sędziowie z Głubczyc. Problemem pozostaje dalsze prowadzenie spraw karnych.
– Spraw w toku jest aktualnie 260, a 451 łącznie ze sprawami innych kategorii. Jest taki zarzut, że gdy zmieni się sąd, to przynajmniej sprawy karne będą musiały zostać przeprowadzone od początku, ponieważ będą mogły zostać obciążone zarzutem nieważności postępowania. Każdy adwokat, jeśli nie będzie miał innych argumentów, wykorzysta ten zarzut. Co więcej, trzeba będzie go uznać – dodaje Agnieszka Piela.
Według środowiska sędziowskiego, decyzja o zniesieniu 79 małych sądów rejonowych jest niekonstytucyjna. Wprowadzona została bowiem rozporządzeniem ministra sprawiedliwości, a nie ustawą. Wadą prawną – w ich ocenie – obarczone jest też przenoszenie sędziów do innych sądów, ponieważ odbywa się to z mocy jeszcze nie obowiązujących przepisów.
Posłuchaj informacji:
Przeczytaj również:
Olescy sędziowie przeciwni przeniesieniu do Kluczborka
Jan Poniatyszyn (oprac. KK)