Zespół Śląsk zagrał w hołdzie dla Karola Cebuli w opolskiej katedrze. "Bardzo kochał nasz zespół" [ZDJĘCIA]
W opolskiej katerze uczczono dziś (06.11) pamięć strzeleckiego przedsiębiorcy i filantropa Karola Cebuli. W świątyni odprawiono mszę w jego intencji połączoną z występem Zespołu Pieśni i Tańca Śląsk.
Zarówno podczas nabożeństwa, jak i po jego zakończeniu artyści zaprezentowali muzykę sakralną, w tym najstarszy zachowany wraz z melodią polski tekst poetycki, Bogurodzicę.
Jednym z organizatorów wydarzenia był prezes Opolskiej Izby Gospodarczej Henryk Galwas, który powiedział Radiu Opole, że to jedna z form podziękowania za zasługi działacza.
- Zrobił bardzo dużo, nie tylko dla Zespołu Pieśni i Tańca Śląsk, ale także dla województwa opolskiego, dla społeczności opolskiej i dla kraju. Dlatego dzisiaj dyrekcja zespołu mówiła "panie prezesie, trzeba zrobić wszystko, żebyśmy tutaj mogli wystąpić". I tak się stało - dodaje.
Stanisław Demczuk, kierownik działu organizacji imprez i koncertów zespołu Śląsk, a jednocześnie jeden z przyjaciół zmarłego przed dwoma laty działacza przypomina, że Karol Cebula był bardzo blisko związany z tą grupą artystyczną.
- Karol kochał nasz zespół. Zawsze mówił, żeby tak trzymać i uważał, że podtrzymywanie tradycji, co robimy, jest jak najbardziej potrzebne - mówił.
Opolanie, którzy przybyli na wydarzenie wskazywali, że społeczeństwo do dziś korzysta z efektów działalności Karola Cebuli.
- Myślę, że przede wszystkim zapamiętamy go jako tego, który był przy obronie województwa opolskiego, jako tego, który był przy tworzeniu Uniwersytetu Opolskiego - wskazuje pan Jan.
- Włączał się w różne przedsięwzięcia, nie tylko w skali regionalnej, ale również i krajowej - podkreśla pani Jadwiga.
Przypomnijmy, że upamiętniany dziś samorządowiec, publicysta, a także przedsiębiorca i filantrop zmarł 4 lipca 2019 roku.
Jednym z organizatorów wydarzenia był prezes Opolskiej Izby Gospodarczej Henryk Galwas, który powiedział Radiu Opole, że to jedna z form podziękowania za zasługi działacza.
- Zrobił bardzo dużo, nie tylko dla Zespołu Pieśni i Tańca Śląsk, ale także dla województwa opolskiego, dla społeczności opolskiej i dla kraju. Dlatego dzisiaj dyrekcja zespołu mówiła "panie prezesie, trzeba zrobić wszystko, żebyśmy tutaj mogli wystąpić". I tak się stało - dodaje.
Stanisław Demczuk, kierownik działu organizacji imprez i koncertów zespołu Śląsk, a jednocześnie jeden z przyjaciół zmarłego przed dwoma laty działacza przypomina, że Karol Cebula był bardzo blisko związany z tą grupą artystyczną.
- Karol kochał nasz zespół. Zawsze mówił, żeby tak trzymać i uważał, że podtrzymywanie tradycji, co robimy, jest jak najbardziej potrzebne - mówił.
Opolanie, którzy przybyli na wydarzenie wskazywali, że społeczeństwo do dziś korzysta z efektów działalności Karola Cebuli.
- Myślę, że przede wszystkim zapamiętamy go jako tego, który był przy obronie województwa opolskiego, jako tego, który był przy tworzeniu Uniwersytetu Opolskiego - wskazuje pan Jan.
- Włączał się w różne przedsięwzięcia, nie tylko w skali regionalnej, ale również i krajowej - podkreśla pani Jadwiga.
Przypomnijmy, że upamiętniany dziś samorządowiec, publicysta, a także przedsiębiorca i filantrop zmarł 4 lipca 2019 roku.