WYBORY 2020: To było swoiste "sprawdzam" - Violetta Porowska, szefowa PiS w regionie, o wotum zaufania dla rządu
Posiedzenie sejmu z głosowaniami nad wotum zaufania dla rządu oraz wotum nieufności wobec ministra zdrowia, dodatek solidarnościowy, tzw. "Dudowe", oraz tarcza antykryzysowa 4.0 to główne tematy porannej rozmowy "W cztery oczy" Radia Opole. Gościem była Violetta Porowska, posłanka PiS i szefowa tej partii w regionie.
W ocenie posłanki, wczorajsze głosowanie to był moment, aby opozycja, która wciąż przekonuje o swojej sile, udowodniła ją właśnie podczas sejmowego głosowania.
- I na samym początku pan premier powiedział, jeżeli możecie, jeżeli macie taką siłę, a tak wmawiacie narodowi, to, proszę, dzisiaj nas odwołajcie. No i cóż się okazało? Po pierwsze, okazało się, że opozycja nie ma takiej siły, więc mówienie, że reprezentuje większość Polaków jest po prostu nieprawdą.
Zdaniem szefowej PiS na Opolszczyźnie wczorajsze głosowanie mogło być formą rozliczenia obecnej ekipy rządzącej, zwłaszcza w zakresie działań dotyczących walki z pandemią, a także 5-letniej kadencji prezydenta Andrzeja Dudy.
- Trzeba przerwać ten spektakl, nazwałabym taki teatralny spektakl udowadniania, że w Polsce nic się nie dzieje w ramach koronawirusa, że Polska zaprzepaściła wiele okazji, żeby poprowadzić dobrze rodaków do - sukcesu to złe słowo - ale do takiego przejścia suchą stopą przez bardzo trudny czas pandemii.
Zdaniem Violetty Porowskej sytuację w naszym kraju warto porównywać z sytuacją np. w Hiszpanii, ponieważ pierwsze zakażenia koronawirusem w obu krajach odnotowano mniej więcej w tym samym czasie, w obu jest też podobna liczba mieszkańców. Tymczasem sytuacja w Hiszpanii była dramatyczna.
- Wszystkie te haniebne zarzuty wobec polskiego rządu, wobec pana ministra, przez fakty, przez statystykę są obalane - dodała Violetta Porowska.
Posłanka pytana o kontrowersyjne słowa, które wczoraj, w czasie obrad nad wotum nieufności dla ministra Łukasza Szumowskiego, miał na sali sejmowej wypowiedzieć wobec opozycji prezes Jarosław Kaczyński, wyraziła przekonanie, że takie słowa nie padły, co potwierdziła już jej zdaniem wicepremier Jadwiga Emilewicz.
Violetta Porowska mówiła też o strategii PiS na kampanię wyborczą prezydenta Andrzeja Dudy. W jej opinii, jednym z przejawów troski prezydenta o ludzi jest wczorajsza ustawa, zgłoszona z jego inicjatywy, o pomocy solidarnościowej dla osób, które wskutek pandemii koronawirusa straciły pracę. To świadczenie jest określane mianem "Dudowego".