Radio Opole » Wiadomości z regionu
2020-04-03, 21:00 Autor: Daniel Klimczak

Część radnych skarży się na sposób wyboru nowego przewodniczącego rady gminy w Namysłowie. Do akcji wkroczył nadzór wojewody

Nowe prezydium rady miejskiej w Namysłowie. Od lewej: Kazimierz Kos, Jacek Ochędzan, Wojciech Próchnicki [fot. Daniel Klimczak]
Nowe prezydium rady miejskiej w Namysłowie. Od lewej: Kazimierz Kos, Jacek Ochędzan, Wojciech Próchnicki [fot. Daniel Klimczak]
Nie milknie konflikt pomiędzy burmistrzem Namysłowa a częścią miejskich radnych. Samorządowcy nieprzychylni włodarzowi miasta poskarżyli się służbom wojewody na niewłaściwy, ich zdaniem, sposób wyboru nowego prezydium rady.
Przypomnijmy, że pod koniec lutego, z funkcji przewodniczącego został odwołany Jacek Fior (Przyjazny Samorząd), natomiast dwaj jego dotychczasowi zastępcy sami zrzekli się funkcji i opuścili salę obrad. Wówczas kierowanie obradami przejął jeden z najstarszych radnych, Kazimierz Kos, który tego samego dnia został wybrany nowym przewodniczącym rady.

- Wydawałoby się, że wszystko jest w porządku. W międzyczasie pojawił się donos do pana wojewody, który wyszedł ze środowiska odwołanego prezydium, czyli ze środowiska Platformy Obywatelskiej i Przyjaznego Samorządu. Cała ta sytuacja, w mojej opinii, ma na celu sparaliżowanie pracy rady - mówi burmistrz Namysłowa Bartłomiej Stawiarski.

Służby wojewody wszczęły procedurę sprawdzającą i nakazały wyznaczenie na dziś (03.04) sesji, w czasie której radni ponownie wybiorą swojego przewodniczącego. Sesja jednak nie odbyła się ze względu na brak kworum niezbędnego do prawomocności obrad.

Z zarzutami burmistrza nie zgadza się były przewodniczący Jacek Fior, który przekonuje, że pismo do wojewody zostało wysłane z troski o dalsze losy rady.

- Dziwi mnie zdziwienie pana burmistrza, że radni zgłaszają wątpliwości co do prowadzenia sesji organowi nadzorczemu. Donos, o którym pan burmistrz tak często mówi, ma charakter tajny. Ja pod tym pismem chętnie podpisałem się swoim imieniem i nazwiskiem. Wiedziałem, że coś jest nie tak - wskazuje.

W przypadku ponownego wyboru prezydium, rada musiałaby jeszcze zatwierdzić uchwały podjęte pod przewodnictwem Kazimierza Kosa. Burmistrz, wskazuje, że zmiana prezydium odbyła się zgodnie z prawem i zapowiada zaskarżenie decyzji wojewody do Wojewódzkiego Sadu Administracyjnego.

Jednocześnie, Bartłomiej Stawiarski zwraca uwagę, że służby wojewody, w piśmie z dnia 1 kwietnia, nakazały zwołanie sesji w dniu dzisiejszym (03.04), nie zachowując ustawowych terminów na wniesienie przez magistrat odwołania od decyzji.

- My mamy takie komentarze do ustawy o samorządzie gminnym, że to się wszystko odbyło w sposób jak najbardziej prawidłowy. Pan wojewoda wydal orzeczenie nadzorcze i nie poczekał 30 dni, które przysługują zainteresowanym na odwołanie do WSA, tylko zwołał za trzy dni sesję. To też się, moim zdaniem, odbyło niezgodnie z prawem, bo mógł to zrobić, jeżeli już w ogóle, to po 30 dniach, jeżeli nikt by się nie odwołał do sądu. Wiem, że radni się będą odwoływać od decyzji - dodaje.

Burmistrz zapewnia jednak, że nieporozumienie z wojewodą nie oznacza konfliktu wewnątrz Prawa i Sprawiedliwości.

- Dla mnie bezpieczeństwo zdrowotne, zdrowie i życie mieszkańców, zdrowy rozsądek i przestrzeganie prawa nie mają barw partyjnych - przekonuje.

Dodajmy, że poproszone o komentarz do sprawy biuro prasowe Urzędu Wojewódzkiego w Opolu do tej pory nie odpowiedziało na pytania Radia Opole.
Bartłomiej Stawiarski
Jacek Fior
Bartłomiej Stawiarski

Wiadomości z regionu

2024-05-20, godz. 14:40 „To dzięki nim mamy co jeść”. Światowy Dzień Pszczół w prudnickiej szkole Obchody Światowego Dnia Pszczół zorganizował Zespół Szkół Rolniczych w Prudniku. Celem jest uświadamianie znaczenia owadów w naszym ekosystemie i dla… » więcej 2024-05-20, godz. 14:26 Beata Kempa w Opolu. Ma poparcie Patryka Jakiego 'W tej kadencji Parlamentu Europejskiego traktat przeszedł zaledwie dziewięcioma głosami, w związku z tym każdy głos w kolejnej kadencji ma naprawdę kluczowe… » więcej 2024-05-20, godz. 13:10 Zatrzymany przez "łowców głów". 31-latek spędzi 4 lata w więzieniu Opolscy policjanci zatrzymali 31-letniego Kamila S., który by uniknąć więzienia ukrywał się w Holandii. » więcej 2024-05-20, godz. 11:15 Każdy znajdzie coś dla siebie. III Piknik Zdrowia na Uniwersytecie Opolskim Na Wydziale Nauk o Zdrowiu Uniwersytetu Opolskiego trwa III Piknik Zdrowia. Studenci razem ze swoim wykładowcami będą przez cały dzień wykonywać darmowe… » więcej 2024-05-20, godz. 11:15 Mostek im. WOŚP na wyspie Bolko zamknięty. Trwa remont Rozpoczęły się prace na moście im. WOŚP na wyspie Bolko w Opolu. » więcej 2024-05-20, godz. 11:15 Minimalna emerytura europejska według Lewicy. Paweł Kampa: To możliwe Minimalna europejska emerytura w wysokości 1000 euro. To propozycja programowa opolskiego kandydata Lewicy do europarlamentu. » więcej 2024-05-20, godz. 10:44 Dwa tropy w sprawie serwala uciekiniera. Wciąż nie udało się go schwytać - Osoby, które pomogą nam złapać serwala, mogą liczyć na nagrodę - zapewnił w Radiu Opole pan Arek, właściciel kota. Serwal afrykański uciekł w miniony… » więcej 2024-05-20, godz. 10:30 Od 1 do 2,5 promila alkoholu. Nietrzeźwi kierowcy na brzeskich drogach Czterech nietrzeźwych kierowców zatrzymali w ostatnich dniach brzescy policjanci. Stracili prawa jazdy, a za kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu grozi… » więcej 2024-05-20, godz. 10:20 Najlepsze siatkarki i siatkarze w Polsce studiują na ANS WSZiA w Opolu Akademia Nauk Stosowanych Wyższej Szkoły Zarządzania i Administracji w Opolu to zdecydowanie najlepsza siatkarska uczelnia w Polsce. W tegorocznych finałach… » więcej 2024-05-20, godz. 09:45 "Polska jest zabezpieczona w ramach unijnego paktu migracyjnego". Danuta Jazłowiecka gościem Radia Opole - W związku z nasilającymi się ruchami migracyjnymi, musimy znaleźć wspólne unijne rozwiązanie w tej sprawie i uregulować prawnie sytuację migrantów… » więcej
14151617181920
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »