- Jeżeli ten sprzęt jest, a jest, bo miasto dofinansowywało i co roku przeznaczało określoną kwotę na doposażenie w sprzęt elektroniczny, również w tablety i komputery, to szkoły wypożyczają. Ale też uruchomiliśmy nasz sprzęt, który teraz jest nieużywany w Centrum Nauk Przyrodniczych w Opolu czy z Miejskiego Ośrodka Doskonalenia Nauczycieli - mówi Irena Koszyk, naczelnik wydziału oświaty Urzędu Miasta Opola.

Jeżeli będzie taka potrzeba udostępniony zostanie także sprzęt z Centrum Kształcenia Praktycznego w Opolu, aby ułatwić dostęp do pracy online szczególnie dla dzieci ze szkół podstawowych.

Naczelnik wydziału oświaty w opolskim ratuszu podkreśla, że w związku z zamknięciem szkół wiele projektów unijnych jest nierealizowanych. Chodzi o takie projekty jak: "Tłumaczymy żywioły" w szkołach podstawowych czy "Licealista na rynku pracy". - Pieniądze, które z nich zostaną będą mogły zostać spożytkowane na zakup sprzętu dla szkół - dodaje Irena Koszyk. - Tych środków, których nam zostaje, jak wyliczyliśmy jest około miliona złotych. Będziemy szukali promesy, drogi do tego, żeby jak najszybciej można było zakupić sprzęt do szkół do wideokonferencji, bo jak wiemy trwa dyskusja na temat ewentualnego egzaminu online dla ósmoklasistów czy dla maturzystów.

Przypomnijmy, zgodnie z rozporządzeniem MEN edukacja zdalna od dziś (25.03) stała się obowiązkowa, wiąże się to z tym, że nauczyciele mogą sprawdzać obecność i wystawiać oceny. Rozporządzenie obowiązuje do Wielkanocy.