Opole: w jednym z liceów pojawią się "Koszyczki ratunkowe"
Koszyczki z podstawowymi środkami higieny intymnej dla dziewczyn znajdą się w każdej toalecie w Publicznym Liceum Ogólnokształcącym numer 5 w Opolu. Nauczycielka wychowania fizycznego przeprowadziła ankietę wśród nastolatek. Wyniki są zaskakujące. Ponad 50 procent uczennic z powodu braku odpowiednich środków higienicznych rezygnuje z zajęć szkolnych, a ponad 20 procent przyznaje, że nie ma pieniędzy na te właśnie środki.
- Pomysł narodził się w momencie, kiedy zobaczyłam to w jednej z toalet w restauracji i stwierdziłam, że warto wprowadzić to w naszej szkole - mówi Agnieszka Młyńska-Kowalczyk, nauczycielka Publicznego Liceum Ogólnokształcącego numer 5 w Opolu. - Najpierw była rozmowa z uczennicami. Usiadłyśmy i zapytałam, czy jest taki problem i co byście powiedziały, gdyby taki koszyczki były w naszej szkole. Odpowiedź była od razu, że fajnie, super inicjatywa. Często mają dużą torbę, z którą idą na treningi i za chwilę zmiana na mniejszą, bo jest mniej lekcji. Przerzucanie tych środków higienicznych jest dość kłopotliwe, a czasem zdarza się zapomnieć.
- Wyniki z ankiet pokazują, że nie wiele nam się mówi na ten temat i często też nasza wstydliwość w tym temacie bierze górę - dodają uczennice. - Potrzebujemy takiej edukacji, bo są dziewczyny młode, które wstydzą się o tym rozmawiać i nie mają w domu, takiej osoby, z którą mogłyby o tym porozmawiać. To jest ważne, żeby dziewczyny wiedziały, jak mogą tę higienę zachować i gdzie takie środki mogą znaleźć i jak ich używać. - Moim zdaniem jest to bardzo duży komfort, bo wiemy że cokolwiek się wydarzy, to zawsze można podejść i nie ma żadnego stresu, pytania koleżanek, bo niektóre z nas się wstydzą poprosić.
Dodajmy, że szkoła zainicjowała już akcję zbiórki pieniędzy na zakup środków higienicznych. Marzeniem inicjatorki jest, by pomysł trafił do większej liczby placówek, nie tylko w Opolu. W akcję zaangażowała się m.in. poseł Marcelina Zawisza, która jako pierwsza wsparła ją finansowo.
- Wyniki z ankiet pokazują, że nie wiele nam się mówi na ten temat i często też nasza wstydliwość w tym temacie bierze górę - dodają uczennice. - Potrzebujemy takiej edukacji, bo są dziewczyny młode, które wstydzą się o tym rozmawiać i nie mają w domu, takiej osoby, z którą mogłyby o tym porozmawiać. To jest ważne, żeby dziewczyny wiedziały, jak mogą tę higienę zachować i gdzie takie środki mogą znaleźć i jak ich używać. - Moim zdaniem jest to bardzo duży komfort, bo wiemy że cokolwiek się wydarzy, to zawsze można podejść i nie ma żadnego stresu, pytania koleżanek, bo niektóre z nas się wstydzą poprosić.
Dodajmy, że szkoła zainicjowała już akcję zbiórki pieniędzy na zakup środków higienicznych. Marzeniem inicjatorki jest, by pomysł trafił do większej liczby placówek, nie tylko w Opolu. W akcję zaangażowała się m.in. poseł Marcelina Zawisza, która jako pierwsza wsparła ją finansowo.