Ojciec skazanego za zabójstwo mechanika z Zawady przed sądem. Policja znalazła u niego broń
Na początku stycznia opolski sąd skazał mechanika z Zawady na 25 lat więzienia za zabójstwo Macieja Z. Teraz przed Sądem Rejonowym w Opolu stanął jego ojciec, 72-letni Wiktor M. Policja w trakcie przeszukiwania domu ws. zabójstwa, znalazła w szafie pancernej broń, na którą Wiktor M. nie miał pozwolenia. Po jednodniowym procesie mężczyzna został skazany na karę grzywny w wysokości 5 tys. zł.
Akt oskarżenia przeczytał prokurator Tomasz Wójtowicz.
- Oskarżam Wiktora M. o to, że w okresie od 1998 roku w użytkowanym przez siebie domu jednorodzinnym posiadał bez wymaganego zezwolenia broń palną w postaci rewolweru koloru szarego, rewolweru koloru czarnego przerobionego na broń palną, której posiadanie jest zabronione. Ponadto posiadał broń długą - czytał akt oskarżenia prokurator.
Sąd w uzasadnieniu wyroku uznał, że kara grzywny będzie adekwatna, ponieważ oskarżony przyznał się do winy i pierwszy raz stanął przed sądem w charakterze oskarżonego.
Ponadto, Wiktor M. pokryje koszty sądowe. Decyzją sądu, straci też pozwolenie na broń. Ostatnia kara będzie o tyle dotkliwa, że 72-latek jest myśliwym. Tłumaczył, że broni używał do odstraszania zwierzyny.
- Oskarżam Wiktora M. o to, że w okresie od 1998 roku w użytkowanym przez siebie domu jednorodzinnym posiadał bez wymaganego zezwolenia broń palną w postaci rewolweru koloru szarego, rewolweru koloru czarnego przerobionego na broń palną, której posiadanie jest zabronione. Ponadto posiadał broń długą - czytał akt oskarżenia prokurator.
Sąd w uzasadnieniu wyroku uznał, że kara grzywny będzie adekwatna, ponieważ oskarżony przyznał się do winy i pierwszy raz stanął przed sądem w charakterze oskarżonego.
Ponadto, Wiktor M. pokryje koszty sądowe. Decyzją sądu, straci też pozwolenie na broń. Ostatnia kara będzie o tyle dotkliwa, że 72-latek jest myśliwym. Tłumaczył, że broni używał do odstraszania zwierzyny.