"Zanim kupisz, to przemyśl". Opolskie schronisko apeluje, aby nie kupować zwierząt w prezencie
Pies albo kot to nie jest dobry pomysł na prezent dla dziecka. Co roku po okresie świątecznym do schroniska trafia kilkanaście psów, które okazały się nietrafionym podarunkiem. Pracownicy Miejskiego Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Opolu podkreślają, że pies to nie zabawka, to przede wszystkim członek rodzinny.
W schronisku proces adopcyjny trwa klika tygodni, ale po tym czasie rodzice i dziecko mają pewność, że będą potrafili zająć się zwierzęciem.
- Potem jest wizyta przed adopcyjna i dopiero później, kiedy wszystko jest w porządku to następuje adopcja. Są psy, które wymagają przyjścia tu do nich kilka razy, bo do naszych pracowników są miłe, a do innych nie. Trzeba pamiętać, że są to psy po przejściach - podkreśla Dorota Skupińska.
- Zamiast prawdziwego psa, lepiej kupić dziecku pluszaka - dodaje kierownik.
Obecnie w opolskim schronisku jest 95 psów i 70 kotów.