Uczniowie z Błotnicy Strzeleckiej włączyli się w akcję pomocy dla Polaków na Wschodzie
![Wolontariuszki z Błotnicy Strzeleckiej [fot. Katarzyna Doros]](public/info/2019/2019-12-10_157599708810.jpg)
Wolontariuszki z Błotnicy Strzeleckiej [fot. Katarzyna Doros]
Młodzi wolontariusze działający w Zespole Placówek Oświatowych w Błotnicy Strzeleckiej włączyli się w zbiórkę darów dla Polaków mieszkających na Kresach. To akcja organizowana przez Stowarzyszenie Wspólnota Polska. Wolontariusze zorganizowali dla uczniów loterię fantową, a zebrane pieniądze przeznaczyli na zakup niezbędnych artykułów spożywczych i chemicznych, które już zostały przekazane do naszej rozgłośni. Przypomnijmy Radio Opole również bierze udział w akcji i własnym samochodem zawiezie paczki na Litwę oraz Ukrainę.
- Z loterii zebraliśmy około pięćset złotych. Loteria trwała 3-4 dni. To chyba była jedna z lepszych loterii - mówi Marta Mnochy
- Święta to jest taki czas dla rodziny, gdzie każdy chce razem usiąść, zjeść te potrawy, porozmawiać z rodziną, a niekoniecznie ci ludzie mają taką możliwość. Może nie stać ich na to jedzenie - dodaje jedna z wolontariuszek.
- Świat jest po to, żeby pomagać, zwłaszcza osobom starszym. To miłe uczucie wiedzieć, że dzięki mnie ktoś nie będzie głodować. To przynosi bardzo dużą satysfakcję - mówi Dominika Drabiuk.
- Organizujemy wiele akcji charytatywnych, ale uznałam, że temat Kresowiaków jest na tyle ważny, że powinniśmy przyłączyć się do tej akcji - mówi Małgorzata Olesiak, opiekun szkolnego koła wolontariatu "Promienie słońca" w Błotnicy Strzeleckiej. - Dzięki informacjom zaczerpniętym ze strony Radia Opole, mogłam spożytkować zebrane pieniądze wolontariackie na różne potrzebne artykuły spożywcze, czyli olej, kaszę, ryż, makaron, też słodycze. Trochę zainwestowaliśmy też w środki chemiczne takie jak proszek, płyny do mycia. Myślę, że Polacy z Kresów spożytkują je we właściwy sposób.
- Jest pomoc tymczasowa i trzeba po prostu jeszcze wielu osób, żeby była bardziej okazała i wystarczyła na dłużej. Mamy nadzieję, że za naszym przykładem pójdą inne szkoły - dodaje Małgorzata Olesiak.
Zbiórka darów dla rodaków ze Wschodu trwa do 20 grudnia. Potrzebne są artykuły spożywcze, słodycze oraz zimowe ubrania. Jeszcze przed świętami pierwsza tura darów dotrze do rodaków mieszkających na Litwie. Na początku stycznia kolejne paczki wyjadą na Ukrainę.
- Święta to jest taki czas dla rodziny, gdzie każdy chce razem usiąść, zjeść te potrawy, porozmawiać z rodziną, a niekoniecznie ci ludzie mają taką możliwość. Może nie stać ich na to jedzenie - dodaje jedna z wolontariuszek.
- Świat jest po to, żeby pomagać, zwłaszcza osobom starszym. To miłe uczucie wiedzieć, że dzięki mnie ktoś nie będzie głodować. To przynosi bardzo dużą satysfakcję - mówi Dominika Drabiuk.
- Organizujemy wiele akcji charytatywnych, ale uznałam, że temat Kresowiaków jest na tyle ważny, że powinniśmy przyłączyć się do tej akcji - mówi Małgorzata Olesiak, opiekun szkolnego koła wolontariatu "Promienie słońca" w Błotnicy Strzeleckiej. - Dzięki informacjom zaczerpniętym ze strony Radia Opole, mogłam spożytkować zebrane pieniądze wolontariackie na różne potrzebne artykuły spożywcze, czyli olej, kaszę, ryż, makaron, też słodycze. Trochę zainwestowaliśmy też w środki chemiczne takie jak proszek, płyny do mycia. Myślę, że Polacy z Kresów spożytkują je we właściwy sposób.
- Jest pomoc tymczasowa i trzeba po prostu jeszcze wielu osób, żeby była bardziej okazała i wystarczyła na dłużej. Mamy nadzieję, że za naszym przykładem pójdą inne szkoły - dodaje Małgorzata Olesiak.
Zbiórka darów dla rodaków ze Wschodu trwa do 20 grudnia. Potrzebne są artykuły spożywcze, słodycze oraz zimowe ubrania. Jeszcze przed świętami pierwsza tura darów dotrze do rodaków mieszkających na Litwie. Na początku stycznia kolejne paczki wyjadą na Ukrainę.
