Radio Opole » Wiadomości z regionu
2019-11-15, 13:30 Autor: Kacper Śnigórski

"Miał mi tylko odstawić samochód do naprawy". Skończyło się zabójstwem. Ruszył proces mechanika z Zawady

"Miał mi tylko odstawić samochód do naprawy". Skończyło się zabójstwem. Ruszył proces mechanika z Zawady [fot. Mario]
"Miał mi tylko odstawić samochód do naprawy". Skończyło się zabójstwem. Ruszył proces mechanika z Zawady [fot. Mario]
"Miał mi tylko odstawić samochód do naprawy". Skończyło się zabójstwem. Ruszył proces mechanika z Zawady [fot. Mario]
"Miał mi tylko odstawić samochód do naprawy". Skończyło się zabójstwem. Ruszył proces mechanika z Zawady [fot. Mario]
Trzy uderzenia młotkiem w głowę zakończone strzałem z pistoletu. Tak według prokuratury mechanik z Zawady Marek M. miał zabić Macieja Z. Dzisiaj (15.11) w Sądzie Okręgowym w Opolu ruszył proces w tej sprawie. Według oskarżonego, który złożył obszerne wyjaśnienia przed sądem, Maciej Z. miał przyjechać do niego tylko po to, żeby odstawić swój samochód do naprawy. Nagle zaczął nalegać, żeby oskarżony podpisał papier in blanco odnośnie 20 tys. zł. pożyczki, którą otrzymał od ofiary.
- W tym momencie on wyciągnął tą broń i przystawił mi do głowy - wyjaśniał przed sądem oskarżony Marek M.

- Groził mi "roz***** ci łeb, zaj**** ci syna". Uderzyłem go mocno pięścią w twarz. Chwyciłem to co widziałem pierwsze. Przytrzymałem mu broń, chwyciłem ten młotek i uderzyłem go. On upadł na ziemię, a ja pamiętam jedno uderzenie. Wiem, że było ich więcej, ale ja pamiętam jedno. On leżał na ziemi razem z tą bronią. Wyciągnąłem mu ją z ręki i odsunąłem się do tyłu. On się zaczął dźwigać, a ja się go bałem. Nie wiedziałem czy ma coś jeszcze w ręce, czy coś mi zrobi. Wtedy oddałem strzał, a on upadł - dodał oskarżony.

Następnie Marek M. ukrył zwłoki Macieja Z. za oponami przy wjeździe do swojego warsztatu, a po zmroku zakopał je na swojej posesji.

- Zacząłem biegać po warsztacie - wyjaśniał dalej Marek M.

- Zrobiło mi się gorąco, rozebrałem koszulkę. Nie wiedziałem co zrobić. Wybieram numer telefonu na policję, chciałem zadzwonić, ale nie zadzwoniłem. Bałem się. Bałem się więzienia, bałem się wszystkiego. On doprowadził do całej tej tragedii. Ta tragedia dotyczy nas wszystkich. Jego rodziny, mojej rodziny. Gdyby nie te narkotyki, to zachowanie nie było ludzkie. Tak żaden człowiek się nie zachowuje - twierdzi oskarżony.

Badania wykazały, że Maciej Z. był wtedy po wpływem amfetaminy. Do zabójstwa doszło w grudniu ubiegłego roku. Maciej Z. był przez kilkanaście dni poszukiwany przez policję, o czym informowały lokalne media.

Marek M. twierdzi, że broń i rzeczy osobiste ofiary wyrzucił do Odry, jednak ich nie znaleziono. Oskarżony wiele razy zmieniał wersję wydarzeń. Grozi mu dożywocie.
Marek M. cz. 1
Marek M. cz. 2

Wiadomości z regionu

2024-10-22, godz. 12:45 Auto wjechało w witrynę sklepu. Kierująca prawdopodobnie pomyliła hamulec z gazem Auto osobowe wjechało w witrynę sklepu przy ul. Bielskiej w Opolu. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierująca pojazdem z automatyczną skrzynią biegów… » więcej 2024-10-22, godz. 12:14 Zamknął chronionego czyżyka w klatce, teraz on może trafić za kratki Przetrzymywał chronionego ptaka bez zezwolenia, grozi mu do 5 lat więzienia. Policjanci z komisariatu w Zawadzkiem podejrzewali, że jeden z mieszkańców gminy… » więcej 2024-10-22, godz. 12:11 Brzeżanin stracił prawie 50 tysięcy złotych. Padł ofiarą fałszywego pracownika banku Kolejny raz oszuści wzbogacili się kosztem mieszkańca regionu. Tym razem ich ofiarą padł 47-letni brzeżanin, od którego wyłudzono pieniądze metodą 'na… » więcej 2024-10-22, godz. 12:08 Młodzieżowe mediacje i rozwiązywanie konfliktów. Konferencja w LO nr 6 w Opolu Nikt tak nie zrozumie młodego człowieka jak jego rówieśnik - takie wnioski płyną z dyskusji o mediacjach w Liceum nr 6 w Opolu. Miała tam dziś miejsce… » więcej 2024-10-22, godz. 11:30 Sprzątanie stadionu w Głuchołazach na finiszu. W perspektywie odbudowa lub przeniesienie Jednym z obiektów sportowych, który w trakcie minionej powodzi ucierpiał najbardziej jest Stadion Miejski w Głuchołazach. Boisko, na którym swoje mecze rozgrywał… » więcej 2024-10-22, godz. 11:15 "O zwolnieniach nie ma mowy". Bodzanowski Wakmet odbudowuje się po powodzi Wrześniowa powódź dotknęła wielu przedsiębiorców z terenu gminy Głuchołazy. Jednym z zakładów, gdzie woda wyrządziła szkody jest firma Wakmet z Bodzanowa… » więcej 2024-10-22, godz. 10:03 O postępach w wypłacaniu zasiłków dla powodzian w Porannej Rozmowie Radia Opole Łącznie wydatki związane ze wsparciem powodzian, osób prywatnych i ich rodzin z województwa opolskiego wyniosły ponad 101,5 mln zł - tak w Porannej Rozmowie… » więcej 2024-10-22, godz. 09:00 Brzeski szpital chce budować nowe skrzydło. Jednak nie wiadomo, skąd wziąć na to pieniądze Na razie nie ma żadnych deklaracji w sprawie pieniędzy na budowę nowego skrzydła brzeskiego szpitala. Przypomnijmy, że lecznica stara się o taką inwestycję… » więcej 2024-10-22, godz. 07:30 "Bardziej luksusowo" dla strażaków ochotników z Dobrodzienia Rusza rozbudowa remizy strażackiej w Dobrodzieniu. Gmina podpisała umowę z wykonawcą, która jest warta niemal 6 milionów złotych. » więcej 2024-10-22, godz. 07:15 Awaria sieci ciepłowniczej w Opolu. Mieszkańcy wielu ulic bez ogrzewania i ciepłej wody [AKTUALIZACJA] Energetyka Cieplna Opolszczyzny SA w Opolu informuje o awarii sieci przy ul. Nysy Łużyckiej 9 w Opolu. W związku z tym od północy mieszkańcy głównie Zaodrza… » więcej
29303132333435
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »