Strażacy ochotnicy z Paruszowic dostali torbę ratownictwa przedmedycznego. KRUS przekazał już 9 toreb w tym roku
Kolejną torbę ratownictwa przedmedycznego dla strażaków ochotników przekazała dyrekcja opolskiego oddziału Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego. Tym razem beneficjentem jest OSP Paruszowice z gminy Byczyna.
- Życzymy, aby torba życia nie musiała być używana, ale wypadki zdarzają się ciągle - mówi Lech Waloszczyk, dyrektor opolskiego oddziału KRUS, dodając, że przekazywane są takie same torby. - To są torby o podwyższonym standardzie, więc w tej kategorii mówimy o najwyższej jakości. Co roku mamy do dyspozycji zestawy tego samego typu. One różnią się minimalnie tylko wielkością - teraz są mniejsze i lżejsze - ale nie dzieje się to kosztem wyposażenia, tylko chodzi o jakość materiałów.
Michał Czuba, gospodarz i kierowca OSP Paruszowice, jest wdzięczny za wsparcie, bo, jak podkreśla, każdy sprzęt jest dla strażaków ochotników bardzo ważny.
- Najwięcej wyjazdów na akcje jest latem podczas pożarów zbóż. Często interweniujemy też przy drzewach połamanych przez wichury. Nie wyjeżdżamy natomiast do wypadków drogowych, bo nie jesteśmy w Krajowym Systemie Ratowniczo-Gaśniczym i nie mamy odpowiedniego sprzętu hydraulicznego. Taka torba jest jednak potrzebna nie tylko przy wypadkach - wokół jest wiele gospodarstw rolnych i sprzęt może przydać się w każdej chwili.
W tym roku opolski oddział KRUS przekazał 9 toreb ratownictwa przedmedycznego, a do opolskich strażaków ochotników trafią jeszcze 2 takie zestawy.