- Szacowaliśmy bardzo ostrożnie, bo wiemy jaką mamy konkurencję - tłumaczy Irena Szott, naczelnik Wydziału Edukacji i Spraw Społecznych w Starostwie Powiatowym w Opolu. - Powiat opolski nie tylko terytorialnie się skurczył, ale przede wszystkim graniczy z miastem Opole. To już jest dla nas konkurencja niestety nie do przeskoczenia. Tym bardziej, że liczba oddziałów zaplanowanych przez miasto Opole urosła w trakcie symulacji o 53. To jest bez mała dodatkowych 1.600 miejsc dla uczniów.

Największym zainteresowaniem cieszy się Zespół Szkół w Tułowicach. W tej placówce prowadzone jest Techniku Leśne oraz Liceum Ogólnokształcące o profilu wojskowym.

- Widać duże zainteresowanie szkołą o charakterze mundurowym - mówi Szott. - Tułowice są jedną z trzynastu szkół na terenie kraju o takim profilu. Do Tułowic przyjeżdża młodzież z południowo-zachodniej Polski. Bardzo dużo mamy młodzieży z Kotliny Kłodzkiej, z województwa dolnośląskiego, ale też oczywiście z terenu Opolszczyzny.

W jednej placówce prowadzonej przez opolskie starostwo nie udało się zrealizować zakładanych planów. W Zespole Szkół w Prószkowie, w związku z niewystarczającą liczbą chętnych, utworzone zostaną trzy oddziały, przy planowanych czterech.