56. KFPP: Trzy dekady wolności w Opolu. Międzypokoleniowy muzyczny dialog wybrzmiał w amfiteatrze [DUŻO ZDJĘĆ]
To była międzypokoleniowa podróż i przegląd największych hitów ostatnich 30 lat. Za nami piaty koncert 56. Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu, pod nazwą "Nie pytaj o Polskę - 30 lat wolności". Na deskach opolskiego amfiteatru wystąpili m.in. Edyta Górniak, Kamil Bednarek, Margaret, Stachurski, Feel, Ania Dąbrowska, Ich Troje czy Marcin Rozynek.
Owacje na stojąco otrzymała Edyta Górniak, która wykonała utwór "To nie ja". Przypomnijmy, Edyta miała wystąpić na piątkowym koncercie, jednak źle się poczuła i jej występ został odwołany.
- Mam duszę wojownika, ale organizm... Myślę, że najważniejsze jest to, że mogłam wystąpić na mojej ulubionej scenie - mówiła po występie dziennikarzom.
- Wolność w muzyce można przemycać na różne sposoby - mówi Paweł Kukiz. - Ja dochodzę czasami do wniosku, że w czasach, kiedy była cenzura, oczywiście nigdy więcej cenzury, ale wtedy te teksty były znacznie bardziej wartościowe, bo trzeba było szukać różnego rodzaju zawoalowania i takich różnych przenośni, żeby cenzor nie miał pretekstu do wywalenia piosenki w powietrze - mówi Kukiz.
- Dla mnie muzyka absolutnie jest wolnością - mówi Andrzej Krzywy z De Mono. - Zanim trafiłem do De Mono śpiewałem w zespole Daab i pamiętam czasy cenzury, i był pan, który czytał tekst i mówił, że ten nie przechodzi, i że trzeba zmienić jakieś słowa. Nie można było robić wszystkiego i śpiewać o czym się chce. Dzisiaj można. Ale młodzi nie rozumieją tego, że były czasy w których nie było telefonów komórkowych, komputerów, internetu i wszyscy spotykali się na podwórkach. Mówimy o wolności, a tak naprawdę, kiedy patrzę na tę młodzież, to oni są największymi niewolnikami tych wszystkich rzeczy - mówi Andrzej Krzywy.
- Ja śpiewam o tym co czuję i co chcę przekazać - mówi Ewelina Lisowska, przedstawicielka młodszego pokolenia artystów. - Żyjemy w takich czasach, że nie musimy za dużo manifestować, na całe szczęście. Dla mnie to wyróżnienie, cieszę się, że mogłam zaśpiewać wśród takich artystów i w aranżacjach z orkiestrą, to jest niewątpliwie fajna sprawa - mówi Lisowska.
Nagroda dziennikarzy akredytowanych przy 56. KFPP powędrowała do Poli Gonciarz, aktorki, która w sobotnim koncercie "Walizki pełne snów" zaśpiewała utwór "Szepty i łzy".
Koncertowi elektronicznego sznytu nadał producent muzyczny Gromee. Wszystkie koncerty można było usłyszeć w Radiu Opole.
Rozejrzyj się - to zdjęcie 360 stopni: