Przed urzędem wojewódzkim w Opolu powstanie pomnik ofiar katastrofy smoleńskiej
Projekt instalacji został wyłoniony w konkursie. Violetta Porowska, wicewojewoda opolski wyjaśnia, że obecnie nad koncepcję architektoniczną pracują urzędnicy.
- Właśnie w tej chwili jest przygotowywany projekt - wyjaśnia. - To, co było przedstawione na konkursie, to był oczywiście zarys, wizje, ramy. Wygrała jedna z wizji i ta wizja jest teraz obrabiana w taki formalny, urzędowy projekt, gdzie będzie się każdy centymetr zgadzał, gdzie będzie można oddać pod ocenę urzędników. Właśnie taki jest teraz etap.
W województwie opolskim jedynym miejscem upamiętniającym katastrofę pod Smoleńskiem jest obelisk w Kostowie w gminie Byczyna. Sławomir Kłosowski poseł do Parlamentu Europejskiego zaznacza, że czas najwyższy na godne upamiętnienie ofiar katastrofy smoleńskiej w stolicy województwa:
- Wiemy o tym, że jest dobra wola. Wiemy o tym, że są darczyńcy, że są środki finansowe gromadzone. W związku z tym, mam nadzieję, że będziemy mieli upamiętnienie w Opolu w stolicy województwa, a nie jak to miało miejsce do tej pory, chyłkiem w Kostowie, jak to było w 2013 roku. I to jeszcze przy ogromnej niechęci władzy. Chociaż oczywiście Kostów jest pięknym miejscem.
Cała instalacja, która ma stanąć przed urzędem wojewódzkim w Opolu, odnosi się do dwóch wydarzeń: katastrofy smoleńskiej i zbrodni katyńskiej. Projekt zakłada budowę 96 podświetlanych lustrzanych słupów. Połowa z nich z nich poprowadzi do miejsca upamiętnienia mordu katyńskiego: brzozowych krzyży w otoczeniu luster. Pozostałe do lotniczej szachownicy zagłębionej dwa metry w ziemi.
W województwie opolskim jedynym miejscem upamiętniającym katastrofę pod Smoleńskiem jest obelisk w Kostowie w gminie Byczyna. Sławomir Kłosowski poseł do Parlamentu Europejskiego zaznacza, że czas najwyższy na godne upamiętnienie ofiar katastrofy smoleńskiej w stolicy województwa:
- Wiemy o tym, że jest dobra wola. Wiemy o tym, że są darczyńcy, że są środki finansowe gromadzone. W związku z tym, mam nadzieję, że będziemy mieli upamiętnienie w Opolu w stolicy województwa, a nie jak to miało miejsce do tej pory, chyłkiem w Kostowie, jak to było w 2013 roku. I to jeszcze przy ogromnej niechęci władzy. Chociaż oczywiście Kostów jest pięknym miejscem.
Cała instalacja, która ma stanąć przed urzędem wojewódzkim w Opolu, odnosi się do dwóch wydarzeń: katastrofy smoleńskiej i zbrodni katyńskiej. Projekt zakłada budowę 96 podświetlanych lustrzanych słupów. Połowa z nich z nich poprowadzi do miejsca upamiętnienia mordu katyńskiego: brzozowych krzyży w otoczeniu luster. Pozostałe do lotniczej szachownicy zagłębionej dwa metry w ziemi.