Radio Opole » Wiadomości z regionu
2018-12-04, 12:30 Autor: Magdalena Szybińska

Konflikt na Ukrainie a sytuacja Ukraińców na Opolszczyźnie. Komentarze w Radiu Opole

© (fot. Szymon Krawczyk)
© (fot. Szymon Krawczyk)
Bożena Kalecińska [fot. Justyna Krzyżanowska]
Bożena Kalecińska [fot. Justyna Krzyżanowska]
Tomasz Kwiatek [fot. Justyna Krzyżanowska]
Tomasz Kwiatek [fot. Justyna Krzyżanowska]
- Nie ma takiej możliwości, by Ukraińcy zameldowani na stałe w naszym kraju otrzymali powołanie do wojska z związku z zaostrzeniem konfliktu na Ukrainie - powiedziała w rozmowie "W cztery oczy" Bożena Kalecińska, dyrektor Wydziału Spraw Obywatelskich i Cudzoziemców w Opolskim Urzędzie Wojewódzkim.
Od tygodnia na części terytorium Ukrainy obowiązuje stan wojenny. W mediach pojawiły się informacje, że władze ukraińskie będą chciały powołać do wojska młodych Ukraińców.
- Jest to niemożliwe prawnie, ponieważ państwo polskie nie udostępnia żadnych danych placówkom obcych o adresie zamieszkania, powodach pobytu w Polsce, o dokumentach jakie posiadają. Nierealne - ocenia Bożena Kalecińska.

Codziennie około 200 osób zgłasza się do Opolskiego Urzędu Wojewódzkiego, by załatwić różnego rodzaju formalności związane z pobytem w naszym kraju. Polska udziela przyjeżdżającym do nas Ukraińcom z polskim obywatelstwem szerokiej pomocy.

- Ci, którzy udokumentują, że mają polskie pochodzenie bądź też już mają Kartę Polaka mogą u wojewodów składać wnioski na stały pobyt. To jest ogromne udogodnienie, ponieważ z tym wiąże się pomoc wszechstronna. Dostają pomoc finansową - na ten rok rząd polski, rząd Prawa i Sprawiedliwości, zarezerwował 30 mln złotych na pomoc dla posiadaczy Karty Polaka - twierdzi Kalecińska.

Na Opolszczyźnie mieszka ponad 16 tysięcy obywateli Ukrainy.

Z powodu konfliktu na Ukrainie problemy mogą mieć polscy pracodawcy. Pracowników będą poszukiwać teraz na terenie innych obwodów, nieobjętych stanem wojennym. Na Opolszczyźnie 95 procent pracowników - obcokrajowców to Ukraińcy. Nie wszyscy jednak po przekroczeniu granicy docierają do pracodawców, którzy ich zapraszali do kraju.

- O pracownikach zza wschodniej granicy mówi się, że są bardzo mobilni, a nawet nielojalni wobec swoich pracodawców - powiedział w porannej rozmowie "Poglądy i osądy" Tomasz Kwiatek, zastępca dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy w Opolu. - 6 miesięcy mogą przebywać w Polsce, na oświadczeniu - uproszczonej procedurze po przekroczeniu granicy, z datą stempla. Pieniądze jednak decydują w większości przypadków. Jeżeli pracodawca zapewni im jeszcze "wikt i opierunek" to to jest jednak ważniejszy argument niż samo wynagrodzenie - dodaje Kwiatek.

Jedna z agencji pracy kupiła w Opolu bursę przy ulicy Solskiego i tam przygotowała miejsca noclegowe dla pracowników z Ukrainy. Także opolskie instytucje kultury (teatr, kino) przygotowują ofertę dla obywateli naszego wschodniego sąsiada.

Duże agencje pracy nie martwią się sytuacją na Ukrainie. W uproszczonym systemie zatrudniania obcokrajowców, pracowników będą poszukiwać między innymi w Armenii Białorusi, Rosji, Gruzji oraz Mołdawii.
Bożena Kalecińska 1
Bożena Kalecińska 2
Tomasz Kwiatek

Wiadomości z regionu

2024-10-01, godz. 11:45 Z "roboty" wracał taksówką. Policja zatrzymała oszusta, pieniądze wróciły do seniorki 44-letni oszust wpadł chwilę po przestępstwie. Miał przy sobie prawie 80 tysięcy złotych, które wyłudził od seniorki z Ozimka metodą 'na wypadek'. Mężczyzna… » więcej 2024-10-01, godz. 11:11 Plantacja marihuany przy dawnej szkole. Hodowcy grozi do 20 lat więzienia Do 20 lat pozbawienia wolności grozi mieszkańcowi gminy Wilków, który prowadził plantację marihuany. W specjalnie ustawionym do tego celu namiocie policjanci… » więcej 2024-10-01, godz. 10:53 Odra Opole ma nowego trenera OKS Odra Opole S.A. informuje, iż nowym trenerem pierwszego zespołu został Jarosław Skrobacz. Szkoleniowiec związał się z klubem rocznym kontraktem z możliwością… » więcej 2024-10-01, godz. 09:47 Mieszkańcy Lewina Brzeskiego potrzebują osuszaczy. "To jest nam teraz najbardziej potrzebne". Osuszacze - to na ten moment najbardziej deficytowy towar w gminie Lewin Brzeski, a zarazem najpotrzebniejszy. Przed punktami darów ustawiają się kolejki mieszkańców… » więcej 2024-10-01, godz. 09:32 Powiat brzeski zaczyna liczyć straty po powodzi. Są miejsca, gdzie woda jeszcze stoi - Nadal są u nas miejsca, gdzie woda jeszcze stoi - mówił dziś (01.10) w Porannej Rozmowie Radia Opole Jacek Monkiewicz, starosta brzeski. Choć szacowanie… » więcej 2024-10-01, godz. 09:00 "Wydaje się, że nie jest źle". Nadzór budowlany po kontrolach w powiecie prudnickim W powiecie prudnickim, mimo ogromu strat na zalanych terenach, nadzór budowlany wyłączył z użytkowania niewiele obiektów. W czterech gminach przeprowadzono… » więcej 2024-10-01, godz. 08:00 Studenci wracają do Opola. "Nowych" jest prawie 6 tysięcy Dwie największe opolskie uczelnie są już gotowe do rozpoczęcia nowego roku akademickiego. 2 i 3 października odbędą się inauguracje kolejno na Politechnice… » więcej 2024-09-30, godz. 19:30 Głogówek opublikuje "białą księgę” zniszczeń. Gmina domaga się budowy zbiornika na Osobłodze Władze Głogówka stanowczo domagają się budowy zbiornika przeciwpowodziowego na Osobłodze w Racławicach Śląskich. Liczą na wsparcie mieszkańców oraz… » więcej 2024-09-30, godz. 18:50 "Wały są w tragicznym stanie". Mieszkańcy Lasocic apelują o ich naprawę Mieszkańcy Lasocic w gminie Łambinowice obawiają się, że z powodu uszkodzonego wału przeciwpowodziowego na Nysie Kłodzkiej zostaną ponownie podtopieni… » więcej 2024-09-30, godz. 18:50 "Walka z czasem". Lewin Brzeski potrzebuje kontenerów mieszkalnych - Zaczynamy kolejny etap, czyli odbudowę - mówi Artur Kotara, burmistrz Lewina Brzeskiego. Dwa dni temu, zarządzeniem starosty brzeskiego, odwołany został… » więcej
45678910
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »