Leśnicy uspokajają. Jak mówią, wilki unikają kontaktu z człowiekiem, dlatego nie powinniśmy wpadać w panikę.

- Nie powinniśmy się obawiać. Wilk jest dzikim zwierzęciem, bojaźliwym na widok człowieka, tak więc tutaj spokojnie, nie róbmy paniki. Śmiało można po tych naszych lasach wędrować, spacerować, biegać i dalej korzystać z uroków tych lasów - tłumaczy Wiesław Skrzypek, nadleśniczy Nadleśnictwa Tułowice.

Od zakończenia II wojny światowej w Polsce nie było żadnego przypadku śmiertelnego ataku wilka na człowieka.

Do tej pory zwierzęta te były niezwykle rzadko spotykane w naszym regionie. Choć populacja wilków stale się zwiększa i muszą one szukać nowych terenów, to ich pojawienie się w opolskich lasach wcale nie musi oznaczać, że pozostaną w nich na stałe.

- Wilki rzeczywiście mogą bardzo daleko wędrować. Szacuje się, że spokojnie za jedną dobę wilk potrafi przebyć około 20 kilometrów, nawet więcej, do 50 - dodaje nadleśniczy.

Dokładna liczba żyjących w Polsce wilków nie jest znana. Według szacunków, Polskę może zamieszkiwać około dwóch tysięcy osobników.