Około pół miliona osób odwiedziło w ostatnim miesiącu geoportal.gov.pl
- To wciąż za mało, biorąc pod uwagę jakie jest zapotrzebowanie na dostęp do tego rodzaju informacji - powiedział w porannej rozmowie "W cztery oczy" główny geodeta kraju Waldemar Izdebski.
Od kilku lat w Polsce działa portal, który udostępnia informacje na temat otoczenia interesującej nas nieruchomości. Zawiera dane geologiczne, topograficzne, ogólnogeograficzne, czy państwowy rejestr granic.
- Użytkownicy znajdą tam informacje m.in. o osuwiskach, podtopieniach, zagrożeniach powodziowych, lokalizacji nieruchomości w obszarach chronionych - mówi Waldemar Izdebski.
Geoportal.gov.pl jest to miejsce przeznaczone do publikowania wszelkiego rodzaju informacji przestrzennej o charakterze urzędowym i nie tylko. To portal głównie dla obywateli.
- W portalu integrujemy informacje z różnych źródeł - dodał Główny Geodeta Kraju. Ze źródeł geodezyjnych, tego jest najwięcej, dodatkowo właśnie z różnych instytucji tak jak Wody Polskie, które odpowiadają za jednolite części wód, za ewidencję tych wód, za mapy zagrożenia powodziowego. Dane z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, to jest ciekawe np. poziom hałasu można sobie odczytać w swojej okolicy. GDDKiA coś takiego publikuje i w geoportal.gov.pl można coś takiego znaleźć. Obszary chronione. Państwowy Instytut Geologiczny udostępnia dano o osuwiskach, o podtopieniach.
- Staram się, żeby Geoportal był przyjazny użytkownikom, a zawarte tam informacje były wiarygodne i łatwo dostępne - dodał nasz poranny gość.
Jak mówiła w "Poglądach i osądach" Barbara Musioł, opolski wojewódzki inspektor nadzoru geodezyjnego i kartograficznego - w naszym regionie powiaty dobrze współpracują z inspektoratem. Pomagają w tworzeniu infrastruktury danych przestrzennych na Opolszczyźnie. To z kolei przyspiesza prace firmom wykonującym różne prace w regionie.
- I mamy tutaj taką możliwość, że nie tylko w formie tradycyjnej, czyli, że geodeta musi przyjść, przyjechać z kawałkiem papieru do danego powiatu, ale może to dzięki systemom teleinformatycznym dokonywać bezpośrednio z domu, prawie 24h na dobę. W związku z tym czas na pewno się skraca oczekiwania na dokumenty. Jeśli chodzi o weryfikację prac, no to z tym jest może troszeczkę trudniej.
Jak dodaje Barbara Musioł trudności związane w tym temacie związane są z brakami kadrowymi.
- Użytkownicy znajdą tam informacje m.in. o osuwiskach, podtopieniach, zagrożeniach powodziowych, lokalizacji nieruchomości w obszarach chronionych - mówi Waldemar Izdebski.
Geoportal.gov.pl jest to miejsce przeznaczone do publikowania wszelkiego rodzaju informacji przestrzennej o charakterze urzędowym i nie tylko. To portal głównie dla obywateli.
- W portalu integrujemy informacje z różnych źródeł - dodał Główny Geodeta Kraju. Ze źródeł geodezyjnych, tego jest najwięcej, dodatkowo właśnie z różnych instytucji tak jak Wody Polskie, które odpowiadają za jednolite części wód, za ewidencję tych wód, za mapy zagrożenia powodziowego. Dane z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, to jest ciekawe np. poziom hałasu można sobie odczytać w swojej okolicy. GDDKiA coś takiego publikuje i w geoportal.gov.pl można coś takiego znaleźć. Obszary chronione. Państwowy Instytut Geologiczny udostępnia dano o osuwiskach, o podtopieniach.
- Staram się, żeby Geoportal był przyjazny użytkownikom, a zawarte tam informacje były wiarygodne i łatwo dostępne - dodał nasz poranny gość.
Jak mówiła w "Poglądach i osądach" Barbara Musioł, opolski wojewódzki inspektor nadzoru geodezyjnego i kartograficznego - w naszym regionie powiaty dobrze współpracują z inspektoratem. Pomagają w tworzeniu infrastruktury danych przestrzennych na Opolszczyźnie. To z kolei przyspiesza prace firmom wykonującym różne prace w regionie.
- I mamy tutaj taką możliwość, że nie tylko w formie tradycyjnej, czyli, że geodeta musi przyjść, przyjechać z kawałkiem papieru do danego powiatu, ale może to dzięki systemom teleinformatycznym dokonywać bezpośrednio z domu, prawie 24h na dobę. W związku z tym czas na pewno się skraca oczekiwania na dokumenty. Jeśli chodzi o weryfikację prac, no to z tym jest może troszeczkę trudniej.
Jak dodaje Barbara Musioł trudności związane w tym temacie związane są z brakami kadrowymi.