W kompetencjach ZUS nie leży sprawdzanie policjantów na L4. To rola przełożonych funkcjonariuszy
Policjanci w całym kraju - także na Opolszczyźnie - biorą L4. W mediach pojawiły się zarzuty, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych nie reaguje na masowe zwolnienia. ZUS przekonuje, że nie jest w stanie sprawdzić masowo lekarzy, czy wszystkie zwolnienia wydali prawidłowo.
Jak powiedział w "Poglądach i osądach" Sebastian Szczurek, rzecznik regionalnego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych - ZUS nie jest uprawniony do kontroli policjantów na zwolnieniach lekarskich. - Ustawa z 6 kwietnia 1990 roku o policji, artykuł 121 mówi, że uprawnienia do kontroli, orzekania o prawidłowości wydawania zwolnień lekarskich mają komisje lekarskie podległe ministrowi spraw wewnętrznych, natomiast orzekanie o prawidłowości wykorzystania zwolnień lekarskich, w tym przypadku, jeśli chodzi o policjantów od służby mają przełożeni policjantów.
- My natomiast możemy poddać kontroli lekarza, który wystawia zwolnienia - tłumaczy Sebastian Szczurek. - Jeżeli są przesłanki do tego, że lekarz wystawia zwolnienia w sposób nieprawidłowy to Zakład Ubezpieczeń Społecznych może takiego lekarza poprosić o wyjaśnienia, o przedłożenie dokumentów na podstawie, których wystawia zwolnienia lekarskie i takie oczywiście kompetencje mamy.
- Lekarzy uprawnionych do wystawiania zwolnień jest obecnie w kraju ponad 146 tysięcy, w województwie opolskim prawie 3 tysiące, nie jesteśmy w stanie "fizycznie" sprawdzić wszystkich wydających zwolnienia - powiedział Sebastian Szczurek.
- My natomiast możemy poddać kontroli lekarza, który wystawia zwolnienia - tłumaczy Sebastian Szczurek. - Jeżeli są przesłanki do tego, że lekarz wystawia zwolnienia w sposób nieprawidłowy to Zakład Ubezpieczeń Społecznych może takiego lekarza poprosić o wyjaśnienia, o przedłożenie dokumentów na podstawie, których wystawia zwolnienia lekarskie i takie oczywiście kompetencje mamy.
- Lekarzy uprawnionych do wystawiania zwolnień jest obecnie w kraju ponad 146 tysięcy, w województwie opolskim prawie 3 tysiące, nie jesteśmy w stanie "fizycznie" sprawdzić wszystkich wydających zwolnienia - powiedział Sebastian Szczurek.