Wnuczka oszukanego małżeństwa była akurat w długiej podróży, co uwiarygodniło legendę oszustów. Szybko podali oni dokładne instrukcje odnośnie tego, jak ma postępować, by pomóc najbliżej osobie. Ostatnią rzeczą, którą miała zrobić to wysłać swojego męża do sądu, by ten osobiście dowiedział się, czy kaucja wpłynęła. Dopiero tam mężczyźnie uświadomiono, że wraz z żoną padli ofiarami oszustwa.

– Jak się okazuje wiele oszukanych osób w mniejszym bądź większym zakresie zna metody, bądź też słyszało o metodach, jakimi posługują się oszuści. Pamiętajmy jednak o tym, że oszuści są bardzo dobrymi manipulatorami. Mało tego, niejednokrotnie wywierają presję czasu. Takie osoby są z problemem same, a dodatkowo chcą pomóc swoim bliskim – tłumaczy policjantka.

Policja uczula, że każdy może stać się ofiarą telefonicznego oszusta. Często, tak jak w tym przypadku, grają oni na uczuciach i są bardzo przekonujący. Należy zachować szczególną czujność, a o każdej próbie wyłudzenia pieniędzy jak najszybciej informować policję.