Dogi niemieckie są bohaterami wystawy zdjęć w niemodlińskim zamku. Potrzeba pieniędzy na leczenie psów
"Dogowe historie" to tytuł otwartej dziś (28.10) wystawy fotograficznej na Zamku Książęcym w Niemodlinie. Sesję zdjęciową z udziałem dwunastu psów tej rasy oraz ich właścicieli wykonano w maju.
- Aktualnie opiekujemy się siedmioma psami - mówi Elżbieta Dąbrowska ze stowarzyszenia Doża Skarbonka - adopcje i pomoc dogom niemieckim. - Nasze stowarzyszenie powstało, żeby pomagać właścicielom, którzy ze względu na trudną sytuację nie mogli wyleczyć swoich psów. To są duże koszty, bo każdy antybiotyk i każda kroplówka przekłada się na masę ciała tego zwierzęcia. Pomagaliśmy najpierw samym właścicielom, później ludzie zaczęli oddawać nam psy, sami też znajdowaliśmy dogi niemieckie i dlatego weszliśmy w adopcje.
Joanna Kogut, autorka zdjęć, dodaje, że sesje ze zwierzętami są specyficzne, choć ona ma coraz więcej podobnych doświadczeń.
- Sesja była planowana, ale przebiegła bardziej spontanicznie. Nie chciałam, żeby to wyglądało jakoś sztucznie, bo nie o to chodzi. Dla każdego właściciela psa dobraliśmy strój i szliśmy przez zamek, robiąc zdjęcia. Jako fotograf kierowałam ludzi tak, by wychodzili korzystnie na zdjęciach. Mówiłam o odwróceniu twarzy czy otwarciu oczu, ale staraliśmy się robić to jak najbardziej naturalnie.
Z kolei Joanna Kardasińska, menadżer niemodlińskiego zamku, zaznacza, że kierownictwo zamku wspiera wszystkie inicjatywy wpisujące się w historię tego zabytku.
- Pokazanie surowej scenerii zamkowej jest doskonałym polem do popisu dla wszelkiego rodzaju artystów. Ogranicza nas jedynie wizja malarza czy fotografa. Zamek Książęcy Niemodlin wiele razy udowodnił, że jest cudownym miejscem na organizację wszelkich podobnych inicjatyw.
Organizatorami wernisażu byli: Stowarzyszenie Doża Skarbonka - adopcje i pomoc dogom niemieckim, Joanna Kogut Fotografia i Fundacja na rzecz Zamku Książęcego Niemodlin 1313.
Radio Opole objęło tę imprezę patronatem medialnym.