Nowa karetka będzie jeździć do wezwań w Opolu i powiecie opolskim. Kosztowała prawie pół miliona
Nowa karetka trafiła do Opolskiego Centrum Ratownictwa Medycznego. Jest wyposażona w specjalny aparat do ucisku klatki piersiowej.
Na specjalistyczny ambulans i jego wyposażenie wydano ponad 450 tysięcy złotych, gdzie ponad 80 procent pieniędzy przekazał samorząd wojewódzki. Karetka będzie jeździć do wezwań w Opolu i powiecie opolskim.
Jak mówi Ireneusz Sołek, dyrektor OCRM, liczba wyjazdów rośnie o 10 procent w skali roku. - Każda nowa karetka pomoże nam, bo im nowsze będą ambulansy, tym mniejsza będzie awaryjność. Szybciej dotrzemy do pacjenta, na dodatek wyposażeni w lepszy sprzęt, więc zaopatrzymy odpowiednio i dowieziemy do szpitala. Na Opolszczyźnie jest 160 wyjazdów karetek dziennie.
Karetka jest wyposażona w aparat do ucisku klatki piersiowej, który kosztuje 60 tysięcy złotych.
- Tłok pracuje w tempie 100 uciśnięć na minutę, cały czas naciskając na klatkę piersiową za pomocą przyssawki – 30 uciśnięć i czas na zrobienie 2 wdechów. Zimno, ciepło, w karetce, w domu, w szpitalu – w każdych warunkach możemy podłączyć aparat - mówi Stanisław Szczerbiński, pielęgniarz OCRM.
Jak mówi Ireneusz Sołek, dyrektor OCRM, liczba wyjazdów rośnie o 10 procent w skali roku. - Każda nowa karetka pomoże nam, bo im nowsze będą ambulansy, tym mniejsza będzie awaryjność. Szybciej dotrzemy do pacjenta, na dodatek wyposażeni w lepszy sprzęt, więc zaopatrzymy odpowiednio i dowieziemy do szpitala. Na Opolszczyźnie jest 160 wyjazdów karetek dziennie.
Karetka jest wyposażona w aparat do ucisku klatki piersiowej, który kosztuje 60 tysięcy złotych.
- Tłok pracuje w tempie 100 uciśnięć na minutę, cały czas naciskając na klatkę piersiową za pomocą przyssawki – 30 uciśnięć i czas na zrobienie 2 wdechów. Zimno, ciepło, w karetce, w domu, w szpitalu – w każdych warunkach możemy podłączyć aparat - mówi Stanisław Szczerbiński, pielęgniarz OCRM.