Jerzy Wrębiak powalczy o reelekcję. "Wydaje mi się, że w dużej mierze nie rozczarowałem"
Decyzję o starcie w wyborach samorządowych obecny burmistrz Brzegu ogłosił podczas konferencji prasowej zorganizowanej w Parku Chrobrego.
Samorządowiec zalicza kończącą się kadencję do udanych.
- Wydaje mi się, że w dużej mierze nie rozczarowałem. Mam takie odczucia chodząc po mieście, że ludzie są zadowoleni, szczęśliwi, że tak dużo się dzieje, więc mają podobne spostrzeżenia jak ja. Wydaje mi się, że fajnie by było, gdybym mógł kontynuować to zadanie - tłumaczy burmistrz.
Jako priorytet na kolejną kadencję Jerzy Wrębiak wskazuje przede wszystkim kontynuację rozpoczętych inwestycji - m.in. rewitalizacji terenów zielonych. Jako następne zadanie wskazuje walkę ze smogiem. Burmistrz chce też, by w Brzegu powstał basen odkryty oraz centrum przesiadkowe wraz z wypożyczalnią rowerów. Do swoich sukcesów zalicza dobrą kondycję finansową Brzegu oraz zapewnienie opieki nad najmłodszymi.
Poseł PiS Bartłomiej Stawiarski mówi, że nie miał wątpliwości, co do słuszności kandydatury Jerzego Wrębiaka.
- To dla mnie była oczywista, naturalna kandydatura, plus to, co się dobrego dzieje w Brzegu. Poza tym drobnym zamieszaniem z drugim więzieniem w Brzegu, no to w zasadzie tę kadencję całkowicie pozytywnie można ocenić - wyjaśnia poseł.
Posłanka Katarzyna Czochara zaznaczyła, że kandydaturę obecnego burmistrza poparła centrala Prawa i Sprawiedliwości dostrzegając zmiany, które zaszły w Brzegu w ciągu ostatnich czterech lat.
- Patrząc na to, co tutaj się zadziało przez ostatnie kilka lat, to naprawdę zmiany są duże. Dlatego też zdecydowaliśmy się udzielić takiej rekomendacji po raz drugi - tłumaczy szefowa struktur PiS w regionie opolskim.
Starosta brzeski Maciej Stefański dodaje, że każda władza samorządowa pozostawia po sobie wyraźny ślad. - Też bym nie chciał zapomnieć o poprzednich burmistrzach, bo każdy jakąś cegiełkę włożył.
Jednak ostatnia kadencja cechowała się - zdaniem starosty - wyjątkowym nasileniem ważnych dla miasta i powiatu inwestycji.
- Wydaje mi się, że w dużej mierze nie rozczarowałem. Mam takie odczucia chodząc po mieście, że ludzie są zadowoleni, szczęśliwi, że tak dużo się dzieje, więc mają podobne spostrzeżenia jak ja. Wydaje mi się, że fajnie by było, gdybym mógł kontynuować to zadanie - tłumaczy burmistrz.
Jako priorytet na kolejną kadencję Jerzy Wrębiak wskazuje przede wszystkim kontynuację rozpoczętych inwestycji - m.in. rewitalizacji terenów zielonych. Jako następne zadanie wskazuje walkę ze smogiem. Burmistrz chce też, by w Brzegu powstał basen odkryty oraz centrum przesiadkowe wraz z wypożyczalnią rowerów. Do swoich sukcesów zalicza dobrą kondycję finansową Brzegu oraz zapewnienie opieki nad najmłodszymi.
Poseł PiS Bartłomiej Stawiarski mówi, że nie miał wątpliwości, co do słuszności kandydatury Jerzego Wrębiaka.
- To dla mnie była oczywista, naturalna kandydatura, plus to, co się dobrego dzieje w Brzegu. Poza tym drobnym zamieszaniem z drugim więzieniem w Brzegu, no to w zasadzie tę kadencję całkowicie pozytywnie można ocenić - wyjaśnia poseł.
Posłanka Katarzyna Czochara zaznaczyła, że kandydaturę obecnego burmistrza poparła centrala Prawa i Sprawiedliwości dostrzegając zmiany, które zaszły w Brzegu w ciągu ostatnich czterech lat.
- Patrząc na to, co tutaj się zadziało przez ostatnie kilka lat, to naprawdę zmiany są duże. Dlatego też zdecydowaliśmy się udzielić takiej rekomendacji po raz drugi - tłumaczy szefowa struktur PiS w regionie opolskim.
Starosta brzeski Maciej Stefański dodaje, że każda władza samorządowa pozostawia po sobie wyraźny ślad. - Też bym nie chciał zapomnieć o poprzednich burmistrzach, bo każdy jakąś cegiełkę włożył.
Jednak ostatnia kadencja cechowała się - zdaniem starosty - wyjątkowym nasileniem ważnych dla miasta i powiatu inwestycji.