- To był bardzo trudny rok. Było bardzo mało dni obserwacyjnych, a planety zazwyczaj pokazywały się wcześnie rano - mówi Katarzyna Książek, menadżer Wirtualnej Akademii Astronomii. - To jest fajne, że taka profesura, czyli pan profesor Andrzej Pigulski, który jest profesorem belwederskim, wykłada dla takich młodszych dzieci i obie strony się bardzo dobrze bawią. Ci uczniowie, którzy tak naprawdę otrzymali złote dyplomy dzisiaj już od roku, dwóch referują dla Wirtualnej Akademii Astronomii, robią referaty, spotkania, udzielają się też naukowo, to jest super. Teraz trzeci stopień, mam nadzieję, że będziemy mieli nowe wyzwania, zatem doktorat można powiedzieć. Uczeń szkoły podstawowej na studiach doktoranckich to jest coś, prawda?

Wieść o meteorycie z Domecka, który spadł w połowie lutego na opolską ziemię przyczyniła się do urozmaicenia zajęć w ramach Wirtualnej Akademii Astronomii. Młodzi astronomowie mogli dzięki temu uczyć się o magnetyzmie i poznać zasady fizyki. Zapytaliśmy dzieci, czego nauczyły się przez ten rok w Wirtualnej Akademii Astronomii.

- Nauczyliśmy się dużo o niebie, uczyliśmy się o konstelacjach i różnych ciekawostek - wylicza Hania.

- Jaka jest kolejność planet, że astronomicy odkryli na księżycu jakieś światło takie i to mnie bardzo zainteresowało - mówi Ola.

- Są ciekawe eksperymenty na tych zajęciach, na przykład ostatnio robiliśmy lody z soli, z lodu, z mleka i z cukru waniliowego - dodają Antek i Michał.

- Ja się zaraziłam tą astronomią i zamierzam kontynuować naukę, bo chcę badać kosmos i zajmować się nim, tak żeby odkryć nieznane rzeczy, np. inne karłowate planety lub drogi mleczne, których jeszcze nie poznaliśmy - mówi jedna z uczestniczek.

W zajęciach Wirtualnej Akademii Astronomii uczestniczą dzieci w wieku przedszkolnym po uczniów szkół średnich.