Śląskoznawcy nagrodzeni. Rozdano nagrody braci Wawrzynków
Po raz XXVI została przyznana nagroda im. Jana i Wojciecha Wawrzynków za najlepszą pracę magisterską poświęconą problematyce śląskiej.
- Jeśli sobie spojrzymy na listę laureatów, to są bardzo szanowane osoby, więc to jest z jednej strony budujące, ale też duża odpowiedzialność, no bo nie można na tym poprzestać. Niestety mało osób zajmuje się, tak naprawdę, tematyką śląskoznawczą. Temu ma też służyć ten konkurs, żeby te badania pobudzić, bo mamy przecież czym się chwalić, mamy co opisywać, dużo tematów czeka jeszcze na opracowanie i kolejne nagrody - mówi zdobywca głównej nagrody.
W tym roku w konkursie oceniano 10 prac z różnych uniwersytetów, między innymi z Krakowa, Opola czy Katowic.
- Przyznajemy jedną nagrodę główną i dwa wyróżniania - informuje dyrektor Instytutu Śląskiego Bernard Linek. - To są bardzo trudne prace, bo się porównuje piękno gruszek, piękno jabłek i piękno śliwek. Te prace są poświęcone Śląskowi, ale one są pisane z bardzo różnych perspektyw metodologicznych, naukowych. Przez historyków, socjologów, a także przedstawicieli innych dziedzin.
Kapituła nagrodziła też Natalię Kotrys z Uniwersytetu Wrocławskiego i Marcina Klemenskiego z Uniwersytetu Jagiellońskiego.