Granica państwowa problemem dla projektu mostu na Opavie
Mniej jest wątpliwości dotyczących przebudowy mostu na pograniczu opolsko-czeskim. Jak rozwiązać związane z tym dylematy podpowiedziało Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju. Inwestycję chcą wspólnie zrealizować powiat głubczycki i województwo morawsko-śląskie. Kłopot w tym, że przyczółki mostu są po obu stronach granicy państwowej, która w tym miejscu biegnie nurtem Opavy. Problematyczne stało się między innymi to czy inwestycja prowadzona ma być przez dwie strony umowy oraz kto ma wystąpić o pozwolenie budowlane.
- Po spotkaniu w ministerstwie wiemy, że może być jeden inwestor, czyli strona czeska lub polska - mówi starosta głubczycki Józef Kozina. – Natomiast inwestor ten musi działać na dwóch pozwoleniach budowlanych, czyli pół mostu na pozwoleniu polskim i pół na pozwoleniu czeskim. To jest duże utrudnienie, dlatego też musimy podpisać z naszym partnerem porozumienie dotyczące powołania wspólnej komisji, która się tym tematem zajmie. Ponadto będziemy się wzorowali na porozumieniu podzielonego granica państwową Cieszyna, gdzie mieli ten sam problem.
Inwestycja ta ma duże znaczenie dla bezpieczeństwa przeciwpowodziowego pogranicza. Jest już kompleksowy plan przebudowy brzegów rzeki Opavy. Ważne dla jego realizacji stało się podniesienie mostu, co zwiększy przepustowość rzeki. Wykonanie tej przeprawy dofinansować ma Fundusz Współpracy Transgranicznej Czechy – Polska.
Inwestycja ta ma duże znaczenie dla bezpieczeństwa przeciwpowodziowego pogranicza. Jest już kompleksowy plan przebudowy brzegów rzeki Opavy. Ważne dla jego realizacji stało się podniesienie mostu, co zwiększy przepustowość rzeki. Wykonanie tej przeprawy dofinansować ma Fundusz Współpracy Transgranicznej Czechy – Polska.