Marszałek Andrzej Buła pozostaje na stanowisku, natomiast skład osobowy zarządu poznamy do końca tego tygodnia - takie informacje przekazano podczas konferencji prasowej lidera PO w regionie.
Andrzej Buła przewiduje, że województwem będzie rządzić dotychczasowa koalicja składająca się z PSL i MN plus Nowoczesna. - Ale o proporcjach w pięcioosobowym zarządzie będziemy jeszcze dyskutować - dodał obecny marszałek. - Są procedury partyjne i nieformalne, ale my w PO mamy zapisane w statucie, że o tym z kim wchodzimy do zarządu decyduje rada regionu, więc prawdopodobnie w czwartek albo piątek postaramy poukładać się te sprawy.
Andrzej Buła w wyborach zdobył 13 041 tysięcy głosów, czyli o 7 tysięcy więcej niż w 2014 roku i jak sam przyznał, jest pozytywnie zaskoczony swoim wynikiem.
Natomiast Marcin Ociepa (KW PiS), który zdobył najwięcej głosów na Opolszczyźnie, czyli 13 369 podkreśla, że marszałek Andrzej Buła za szybko dzieli skórę na niedźwiedziu. Jak dodaje, prawica także będzie chciała tworzyć koalicję, ponieważ jego zdaniem 10 mandatów daje ku temu podstawę. - Ale chcę, aby to Platforma Obywatelska pierwsza rozmawiała na temat nowej koalicji - mówi wiceminister przedsiębiorczości i technologii.
Dodajmy, że klub PSL liczy 2 radnych, czyli 6 mniej niż w poprzedniej kadencji a Mniejszość Niemiecka zdobyła 5 mandatów, czyli o dwa mniej.