W sztabie wyborczym Arkadiusza Wiśniewskiego nie kryto radości z wyniku wyborów. Według najnowszych wyników sondażowych obecnie rządzący prezydent Opola osiągnął wynik ponad 64%. Oznacza to, że wybory na prezydenta Opola zakończą się na pierwszej turze.
Wiśniewski zaznaczał, że tak duży sukces to przede wszystkim zasługa całego zespołu.
- Przez cztery lata bardzo ciężko pracowaliśmy na to, żeby Opole się tak pięknie zmieniało i dziękuję mieszkańcom, że to docenili, bo to najbardziej od nich czułem wsparcie w czasie tej kampanii wyborczej i wiem, że warto było pracować - stwierdził Wiśniewski. - To jest moim zdaniem najbardziej zespołowy sukces, jaki można było odnieść, bo wiele osób na to pracowało i bardzo im wszystkim dziękuję. Wynik jest znacznie większy niż cztery lata temu. To tym bardziej cieszy, bo to jest najlepsze potwierdzenie, tego że to był czas dla miasta.
Obecnie prezydent zaznacza, że kampania wyborcza była trudna, ale cieszy go, że mieszkańcy docenili działania mijającej kadencji i obdarzyli go kredytem zaufania na kolejnych pięć lat. Jak mówi Arkadiusz Wiśniewski, jego komitet czeka też na wyniki wyborów do Rady Miasta.
- Wtedy będziemy myśleć o koalicji – mówi. - Będziemy rozmawiać. Zobaczymy. Trzeba jeszcze zbudować koalicję w radzie miasta. Na pewno ten zespół, który teraz jest, to jest bardzo mocny zespół. Świetnie się pracuje i przynosi to fantastyczne wyniki dla Opola. Spodziewałem się dobrego wyniku, bo tak wskazywały reakcje mieszkańców, którzy byli, którzy pomagali, ale to zawsze jest niewiadoma. Sondaże pokazywały nieco niższe wyniki, więc inaczej się nastawiałem. Na to, że będzie to jednak troszeczkę dłuższa walka.
W sondażu drugie miejsce zajęła Violetta Porowska (PiS), uzyskując 18,76% głosów. Trzecia była Barbara Kamińska z KO z wynikiem 10,92%.