KWW Mniejszość Niemiecka ogłosiła kandydatów na radnych sejmiku, rad gmin i powiatów oraz wójtów i burmistrzów, którzy wystartują w zbliżających się wyborach samorządowych. Komitet wystawia kandydatów w 34 gminach, 7 powiatach i 4 okręgach sejmikowych.
- Nasze hasło wybraliśmy starannie i demokratycznie - mówi Rafał Bartek, pełnomocnik KWW Mniejszość Niemiecka, jednocześnie "jedynka" do sejmiku w okręgu nr 1 (Opole i powiat opolski). - Zdecydowaliśmy się na hasło: Opolskie! Wspólna sprawa. Uważamy, że w momencie, kiedy trwa tak mocny spór polityczny, gdzieś na górze, który dzieli społeczeństwo na co dzień, powinniśmy pamiętać, że to, co regionalne, to nas powinno zawsze łączyć. Zawsze łączyło nas w przeszłości i powinno nas również łączyć w przyszłości.
Wśród liderów do sejmiku znaleźli się też: Herbert Czaja (okręg 2, powiaty: namysłowski, oleski i kluczborski), Roman Kolek (okręg 4, powiaty: kędzierzyńsko-kozielski i strzelecki), a także Zuzanna Donath-Kasiura (okręg 3, powiaty: krapkowicki, prudnicki i głubczycki).
- Mam świadomość, że polityka regionalna ma duże znaczenie - mówi kandydatka. - Polityka regionalna kształtuje nasz wizerunek na zewnątrz i dlatego potrzeba, aby w sejmiku zasiadali mądrzy ludzie, którzy rozumieją nasz region, których serca rozumnie patrzą na nasz region, których rozum kocha ludzi, ziemię, mieszkańców, którzy po prostu czują ten region i potrafią wziąć za niego odpowiedzialność.
KWW Mniejszość Niemiecka popiera także kandydatów startujących z innych komitetów, w tym kandydatów na wójtów, burmistrzów, czy prezydenta.
- Nasz program opieramy na sześciu filarach: rodzinie, edukacji, gospodarce, infrastrukturze, społeczeństwie obywatelskim i ekologii - zaznacza Rafał Bartek. - Szukanie rozwiązań, pomocy dla seniorów, ale też i wsparcia dla gospodarki, które pojawiła się tutaj głównie ze względów językowych. Będziemy, z pewnością, jako jeden ze swoich celów stawiać to, aby placówki dwujęzyczne, które się sprawdzają, powstawały w kolejnej kadencji niemalże w każdej gminie naszego regionu. Jeżeli chcemy zadbać o to, aby ta gospodarka była tu nie tylko dzisiaj, ale zakorzeniła się na dłużej, to musimy z nią współpracować i odpowiadać na jej potrzeby.
Łącznie z list KWW wystartuje ponad 600 osób, które powalczą o miejsca w radach gmin, powiatów, samorządzie województwa, a także o fotele włodarzy miast.