Hymn: królewski czy sportowy? O związkach G.F. Händela z UEFA
Aby jednak zrozumieć w czym rzecz, trzeba przywołać brzmienie hymnu Ligii Mistrzów UEFA.
Fakt, że sportowy hymn jest utworem muzycznym, nie jest głównym powodem przywołania tego przykładu. Istota leży jeszcze głębiej... w klasyce. A konkretniej - jak się rzekło - w czasach barokowych. Przedstawiona w powyższym filmie kompozycja powstała w 1992 roku. Napisał ją brytyjski kompozytor Tony Britten. W nagraniu wzięła udział Królewska Orkiestra Filharmoniczna z Londynu (Royal Philharmonic Orchestra) oraz chór współpracujący z brytyjską orkiestrą kameralną, funkcjonującą pod nazwą Academy of St. Martin in the Fields. Tekst hymnu, zawierający frazy w trzech językach (niemieckim, francuskim i angielskim), także jest dziełem Brittena. Dla nas najważniejsza jest jednak warstwa muzyczna. I tu dochodzimy do sedna sprawy, bowiem kompozytor wykorzystał materiał pierwszego z czterech hymnów koronacyjnych (tzw. Anthemy) Georga Friedricha Händla. Oryginalna kompozycja, zatytułowana Zadok the Priest, została napisana pomiędzy 9 września a pierwszą dekadą października 1727 z przeznaczeniem na uroczystość koronacji króla Jerzego II Hanowerskiego. Uroczystość miała miejsce 11 października 1727 roku w Opactwie Westmisterskim. Od tamtego czasu wykonywany jest podczas uroczystości koronacyjnych brytyjskich monarchów. Zapewne właśnie dostojny, królewski wydźwięk utworu zainspirowały Tony Brittena. Zresztą... posłuchajcie sami i przekonajcie się czy istnieją jakiekolwiek podobieństwa pomiędzy dziełem G.F. Händla, a hymnem Ligii Mistrzów UEFA...