Krzesło elektryczne
Dynamiczny rozwój i postęp w wielu dziedzinach, chociaż w tej jednej obyłoby się jednak bez niego. Płacimy tutaj zbyt wysoką cenę i to wszyscy, chociaż, jak to zwykle bywa, nie wszyscy zdają sobie z tego sprawę. Próbuję takim wstępem złagodzić nieco brzmienie dwóch słów „elektryczne krzesło”. Miało być metodą humanitarnej likwidacji jednostek, których przestępstwa w ocenie sądu powinny być tak właśnie karane. Określenie śmierć „humanitarna” jest tym przypadku pojęciem całkowicie nieadekwatnym.
Wynalazcą elektrycznego krzesła jest Thomas Alva Edison, a jej konstruktorem, dentysta
dr Albert Southwick. Po raz pierwszy krzesło zostaje zastosowane do egzekucji Williama Kemmlera, mordercy z Nowego Jorku, 6 sierpnia 1890 roku. Już przy tej egzekucji występują kłopoty, trzeba było dwukrotnie włączać prąd, bo za pierwszy razem napięcie było zbyt niskie. Już po kilku egzekucjach zdano sobie sprawę, że ta metoda, która miała zastąpić szubienicę, w żadnym razie nie jest humanitarna. Technicznie brzmiąca formuła o zgubnym działaniu prądu zmiennego na zawarte w organizmie białka, w praktyce pokazywała widoki skazańców masakrowanych prądem. Ponieważ w leksykonie mówimy o rzeczach zwykłych daruję państwu i sobie również, opis przebiegu takiej egzekucji, chociaż zdaję sobie sprawę
i z tego, że w niektórych przypadkach mogłoby to mieć misyjne znaczenie, zwłaszcza po ostatnim wypadku w Norwegii. Tym niemniej sposób usuwania przestępców tą metodą już od samego początku budził kontrowersje. W 1946 roku nieudana egzekucja Francisa Reswebera wprowadza spore zamieszanie. Adwokaci apelują do Sadu Najwyższego, ten ją odrzuca i w 1947 egzekucja jest powtórzona. W ponad 120-letniej historii krzesła elektrycznego dokonano ponad 4300 egzekucji. Do dzisiaj w czterech stanach: Wirginii, Ohio, Florydzie i Karolinie Południowej jest to nadal oficjalna metoda egzekucji, jednak od 2008 nie była stosowana. Poza USA krzesło elektryczne przez prawie pół wieku było stosowane na Filipinach (1924-1973). Pod koniec XIX w. planowano jego wprowadzenie
w Etiopii. Sprowadzono je, jednak w tym czasie w Etiopii nie było jeszcze żadnej elektrowni.
Jest również i polski akcent w tej niebywale negatywnej historii rozwoju elektryczności.
W roku 1901 zostaje stracony Leon Frank Czołgasz, syn polskich emigrantów, który w czasie odbywającej się wystawy PAN American Exposition, strzela do Prezydenta Mc Kinleya. Prezydent w tydzień potem umiera, a Czołgasz po krótkim procesie zostaje skazany na krzesło elektryczne.
Obecnie za metodę humanitarną uważany jest śmiercionośny zastrzyk.
Posłuchaj: