Radio Opole » Leksykon rzeczy zwykłych - artykuły
2011-09-27, 14:24 Autor: Radio Opole

Diabelski młyn

W pewnym sensie to diabelska wręcz historia, ale jak powiadają niektórzy: „nie taki straszny diabeł, jak go malują”.

Oczywiście o żadnym malarstwie nie będzie tutaj mowy, bo to sprawa na zupełnie inny leksykon.

W naszym opowiemy o diabelskim pomyśle Georga Washington Ferrisa, amerykańskiego inżyniera lądowego, pracującego dla firm kolejowych i przy budowie mostów, testującego jednocześnie rożne stopy metali, na potrzeby swoich rozwiązań konstrukcyjnych.

Po światowej wystawie w Paryżu w 1889 roku pozostała, jako niewątpliwe osiągnięcie ówczesnej myśli technicznej, wieża Eiffla. Organizatorem następnej wystawy, która miała się odbyć w 1893 roku, było Chicago. Jej dyrektorzy zwrócili się z apelem do Amerykańskiego Stowarzyszenia Inżynierów o zaprojektowanie „czegoś”, co byłoby nowatorskie konstrukcyjnie i jednocześnie większe niż wieża Eiffla. Na ten apel odpowiedział właśnie George Ferris propozycją zbudowania na terenach wystawowych olbrzymiego w swych rozmiarach diabelskiego młyna. Mimo pewnych obaw, głównie dotyczących bezpieczeństwa, projekt został zaakceptowany. Ferris pozyskał kilku lokalnych sponsorów zabezpieczających finansowo całe przedsięwzięcie i zbudował gigantycznych rozmiarów Diabelski Młyn, który w założeniu miał umożliwić zwiedzającym obejrzenie całej wystawy.

Całkowita długość obwodu koła wynosiła 250 metrów. W jego wnętrzu znajdowało się 36 wagonów, w każdym po 60 zwiedzających. Ogółem w jednej turze można było zabrać 2160 osób. Koło było wspierane przez 40-metrowe wieże stalowe, a 15 metrowa oś ważyła 45 ton.

Dziennie przewożono 38 tysięcy osób, natomiast bilety sprzedawano po 50 centów sztuka. Pomysł bardzo się spodobał zwiedzającym, diabelski młyn cieszył się ogromnym zainteresowaniem zwiedzających, również finansowo był bardzo udany – ale...

Ale wystawa się skończyła po 2 miesiącach. Frekwencja spadła. Każdorazowy demontaż i ponowna budowa były niezwykle kosztowne ( 150 tys. dolarów) i mimo kilku podjętych przez Ferrisa prób diabelski młyn zaczął generować straty. Po raz ostatni był wykorzystany w 1904 roku przy okazji targów St. Louis, a po nich rozebrany i zezłomowany.

W ostatecznym rozrachunku na tym konstrukcyjnie i technicznie świetnym pomyśle Ferris stracił i zbankrutował. Sprzedał swój wynalazek za 1800 dolarów, jednak diabeł lub pech prześladował go nadal.

W 1896 roku zapada na tyfus i 22 listopada, umiera. Jego ciało zostało skremowane, a prochy zabrane dopiero po roku przez członków rodziny.

Diabelskie młyny przetrwały jednak do naszych czasów.

Posłuchaj:

Leksykon rzeczy zwykłych - artykuły

2011-10-24, godz. 14:20 Fonograf Od wieków człowiek dążył do tego, żeby pozostawić po sobie na ziemi swój ślad. » więcej 2011-10-24, godz. 14:17 Fajans Powiedzenie dzisiaj komuś „ty fajansiarzu”, nawet w tonie przyjacielskim czy pieszczotliwym, z pewnością nie jest przyjmowane przez tak określoną osobę… » więcej 2011-10-24, godz. 14:12 Esperanto Przysłowie powiada: „koniec języka za przewodnika”, a jak wiemy, przysłowia są mądrością narodów, naszego również. » więcej 2011-10-17, godz. 16:00 Elektryczne lampy jarzeniowe Ostatnie dziesięciolecie XIX wieku cechuje rozwój prac naukowo-badawczych i wdrożeniowych związanych z elektrycznością. » więcej 2011-10-17, godz. 15:58 Elektryczne oświetlenie Po temacie z krzesłem elektrycznym, omawianie dzisiejszego jest czystą przyjemnością, a elektryczność znajduje się na właściwym dla sobie miejscu. » więcej 2011-10-17, godz. 15:37 Krzesło elektryczne Elektryczność to wynalazek od którego zaczyna się nowa epoka rozwoju ludzkości, a mówiąc trywialnie, widać po prostu wieczorem i w nocy lepiej, co ten… » więcej 2011-10-17, godz. 15:34 Enovid Może to nieco trywialne stwierdzenie, ale wiele osób odnosi wrażenie, że świat został skonstruowany jakby głównie wokół dwóch wielkich i podstawowych… » więcej 2011-10-11, godz. 16:16 E-mail Inwestowanie w młodych ludzi chętnych do nauki i z tzw. zacięciem sprawdza się w wielu krajach i wielu przynosi wymierne korzyści finansowe. » więcej 2011-10-10, godz. 17:19 Dżinsy cz.2 Nie sposób było w jednym, krótkim odcinku zamknąć takiego tematu, jak dżinsy, które od ponad 150 lat są obecne na rynku. » więcej 2011-10-10, godz. 17:12 Dżinsy Kiedy w roku 1848 znaleziono pierwszy samorodek w Kalifornii, rozpoczęła się „gorączka złota”. » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »