Trzech wybitnych polskich kompozytorów muzyki współczesnej (Paweł Łukaszewski, Dariusz Przybylski i Krzysztof Herdzin), trzy podobne stylistycznie, a całkiem odmienne pod względem charakteru kompozycje, i trzy instrumenty o zbliżonym rodowodzie, ale zupełnie róż­nym brzmieniu i temperamencie. Oto główne kompo­nenty Harmonia Polonica Nova - drugiego już albumu Filharmonii Kameralnej im. Witolda Lutosławskiego w Łomży prezentującego gatunek koncertu we współ­czesnym ujęciu polskich twórców. Tym razem w rolach głównych występują akordeon, dwa pozytywy i harmonijka ustna, instrumenty bar­dzo sobie bliskie pod względem genezy, a równocze­śnie silnie różniące się między sobą barwą, możliwo­ściami, a przede wszystkim - charakterem. Wszystkie wywodzą się w jakimś stopniu od organów i również od organów zaczęła się historia tej płyty, co tylko potwierdza popularne stwierdzenie o organach jako „królu instrumentów”.

Juliusz Zarębski "Complet Works in Opus Order"- jest to pierwsze kompletne nagranie wydanych kompozycji Zarębskiego - jednego z mniej dziś znanych polskich pianistów-kompozytorów XIX w. Jego przedwczesna śmierć przecięła wspaniale rozwijającą się twórczą karierę.

Do słuchania od 22:05 do północy zaprasza Marzena Mielcarek. Z autorką można kontaktować się mailowo: marzena.mielcarek@radio.opole.pl

Więcej informacji na podstronie Klasyka w Radiu Opole.

Audycja ma też swój profil na Facebooku – zobacz tu: Klasyka wieczorową porą.

Bez wyraźnego zbliżenia do wypracowania kompromisu zakończyła się ponad 4-godzinna sesja rady powiatu brzeskiego. Jej jedynym tematem była sprawa obwodnicy Brzegu. Choć każda ze stron zapewniała, że chce realizacji inwestycji, to nadal nie widać szans na to, by ktokolwiek chciał zrobić krok wstecz. Przypomnijmy, że budowa obwodnicy Brzegu jest opóźniona o 5 lat w stosunku do pierwotnych zapowiedzi.

Reporterski Obraz Dnia to także założenia budżetu Opola na 2025 rok. Adam Wołek sprawdzi, jakie inwestycje są planowane w przyszłym roku. Zapytamy także o to, na co pieniędzy zabraknie.

Połowa listopada to moment długo wyczekiwany przez morsy. Temperatura powietrza i wody w różnych zbiornikach spada na tyle, że fani zimnych kąpieli wchodzą do swoich "fabryk endorfin", jak sami mówią o tym doświadczeniu dla ciała i ducha. Okazuje się, że ta ekstremalna, przynajmniej dla niektórych, aktywność zyskuje na popularności chociażby w stolicy naszego regionu.

Do słuchania od 15:00 do 16:00 zaprasza Justyna Maćkowiak z zespołem reporterów Radia Opole. Z autorami można się kontaktować pisząc tu: wydawca@radio.opole.pl